Aktywne Wpisy
musialmi +9
Pytam, bo nie wiem, czy nie robię głupio. Pomocy.
Właśnie przed chwilą był u mnie w domu fachowiec (ogólnobudowlany), który po usłyszeniu, że proszę go o ściągnięcie butów w przedpokoju (i po pięciusekundowej dyskusji), postanowił, że nie chce ze mną współpracować i wyszedł.
Kiedyś byli u mnie inni fachowcy, których też poprosiłem o ściągnięcie butów, to zignorowali mnie i weszli do pokoju w butach bez żadnej rozmowy na ten temat.
Pytanie:
Właśnie przed chwilą był u mnie w domu fachowiec (ogólnobudowlany), który po usłyszeniu, że proszę go o ściągnięcie butów w przedpokoju (i po pięciusekundowej dyskusji), postanowił, że nie chce ze mną współpracować i wyszedł.
Kiedyś byli u mnie inni fachowcy, których też poprosiłem o ściągnięcie butów, to zignorowali mnie i weszli do pokoju w butach bez żadnej rozmowy na ten temat.
Pytanie:
Kto popełnia nietakt?
- Właściciel domu 36.1% (398)
- Fachowiec 35.9% (395)
- Tylko Bóg może to osądzić 28.0% (308)
Jak poradzić sobie z narzeczoną która nie potrafi oszczędzać? Zarabiamy po około 4000 do ręki. Posiadamy własne mieszkanie (moje). Pomimo tego, że mamy razem 8000zł mam problem z wydatkami. Mieszkamy w dużym mieście, gdzie nie ma problemu z pracą, sklepami gdzie możemy wybierać taniej, chodzić na promocję.
Głównym problemem jest wydatek na prąd, wydaje na niego w mieszkaniu około 550-600 zł na miesiąc. Głównie to za sprawą, że "musimy" miec włączony bojler
Głównym problemem jest wydatek na prąd, wydaje na niego w mieszkaniu około 550-600 zł na miesiąc. Głównie to za sprawą, że "musimy" miec włączony bojler
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link