Wpis z mikrobloga

#samochody
ktoś mi obtarł samochód parkując obok, na szczęście jeszcze rano samochód stał i porobiłem zdjęcia mojego zderzaka, tamtego samochodu i tego jak to auto było zaparkowane - no nie ma opcji, że nie udowodnię

czy z takim czymś jak na zdjęciu warto ścigać? nie za duże uszkodzenie na 14 letnim aucie chociaż tylne hamulce mi zaczęły piszczeć dzisiaj a wcześniej było ok ¯\(ツ)/¯

pytanie co dalej bo nigdy nie miałem takiej sytuacji? zostawić kartkę za szybą z informacjami i czekać? z oświadczeniem o winie do ubezpieczyciela i czekać na wycenę?
ziele_angielskie - #samochody 
ktoś mi obtarł samochód parkując obok, na szczęście je...

źródło: 1000013127

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziele_angielskie: a skąd wiesz, że to auto które tam zostało jest odpowiedzialne za te uszkodzenia? przecież tamto auto mogło odjechać, a obok Ciebie zaparkowała całkiem inna osoba, lepiej jakbyś miał zdjęcia uszkodzeń auta obok, które by potwierdzały, że to on miał z tym coś wspólnego
  • Odpowiedz
@Ytaremtubyl: @dzieju41, @witchmat: no mam zdjęcia obu aut, u mnie na lewym przodzie zderzaka, u drugiego auta na prawej tylnej na tej samej wysokości, jeszcze mam zdjęcia jak auta stały, no widać, że drugi samochód parkował tyłem i zahaczył o mój który już tam wcześniej stał

@JudzinStouner: no niby jak, oba samochody zaparkowane tyłem plus to drugie widocznie krzywo, idealnie blisko tego elementu mojego
ziele_angielskie - @Ytaremtubyl: @dzieju41, @witchmat: no mam zdjęcia obu aut, u mnie...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
a jak jest z oceną uszkodzeń? ktoś to weryfikuje czy tylko to co powiem?


@ziele_angielskie: jak będziesz zgłaszał przez Internet to musisz wszystko obfotografować i opisać, pewnie dostaniesz zaniżoną wycenę od ubezpieczyciela i jak się nie zgodzisz to możesz umówić się na oględziny z ich rzeczoznawcą.
Ja miałem taką sytuacje ze po tym jak gość wpadł w poślizg przed światłami i zatrzymał się na moim zderzaku to najpierw zaproponowali mi
  • Odpowiedz
no niby jak


@ziele_angielskie: no niby tak, że w tym momencie nie da się stwierdzić czy ty otarłeś jego czy on Ciebie. Jeśli nie ma żadnego świadka, ani nagrania z monitoringu to to jest słowo przeciwko słowu. Im szybciej zrozumiesz o co chodzi, tym lepiej dla Ciebie, bo taki temat to jest żyzny grunt dla ludzi nieuczciwych.
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: no ale rozumiesz, że przy tym jak samochody stoją to żebym ja obtarł przodem swojego auta tył tego drugiego to najpierw tamte auto musiało stać tyłem, ja musiałem próbować zaparkować po prawej stronie i je obetrzeć, potem Mercedes musiał wyjechać i zaparkować tyłem na tym samym miejscu a ja też musiałbym wyjechać i zaparkować tym razem po lewej stronie (ja oczywiście prosto a Merc byle jak) i udawać, że
  • Odpowiedz