@AndresIniesta: ci co kupili i mieli drozej w relacji do zarobkow teraz tez maja wyzsze raty. PRzy hipotekach to musialabybyc prognozowana srednia na 20-30 lat.
@Szemiques: i wszyscy mieli stale oprocentowanie 3% kiedyś i nadal taki mają? Tym coi teraz kupią niebawem kredyty nie spadna jak RPP obnizy stopy czy juz 30 lat beda mieć 6%? I inflacja im kredytu nie zjada?
@Niesondzem: Udowadniam na przykładzie realnych danych z GUS i urzędu miasta, a nie na podstawie gównowykresu bez podanego źródła danych, a raczej metodyki wyznaczania tego "indeksu".
@Niesondzem: gdyby kredyt był jak w latach 2015-2020 oprocentowany cały czas na poziomie 4% to można by wyciągnąć wnioski, że dzisiaj łatwiej o mieszkanie. Jest trudniej przez wysokie oprocentowane. Najlepiej było w 2013-16 roku w relacji cena zarobki oprocentowanie.
poza tym czy uwzgledniasz zwyczajne nasycenie rynku? Czy Warszawa ma miec 3mln mieszkancow czy co?... Oczywscie nie w centrum, ale w polach wawra czy bemowa czy zabek mozna nabudowac tyle mieszkan ze NIKT NIGDY ich nie kupi - a to znaczy ze chcac nie chcac - idziemy w kierunku budowy po kosztach az sie okaze mainstream wiecej nie kupi....
@Yuri_Yslin: twoje wyliczenia są złe. Uwzględniają, że ceny mieszkań są za drogie o te 11%-20% dla osoby zarabiającej średnią krajową, gdzie w rzeczywistości chętnych na ograniczoną ilość mieszkań przypada więcej, więc nie każdy się załapie, a załapie się top zarobków, pary itd. założenie że osobę ze średnią krajową ma być stać na mieszkanie jest błędne, ceny ustala sprzedawca tak, żeby sprzedać i jeśli ma tylu chętnych że osoba o średnich
@Yuri_Yslin: inaczej, wyliczenia są poprawne, ale wnioski błędne. To że dla osoby zarabiającej średnią krajową ceny są o ok. 20% za wysokie to nie oznacza że ceny są za wysokie. Chętnych jest na tyle dużo, że takie zarobki to nadal za mało. Nikt nigdzie nie powiedział że osoba ze średnią w Warszawie powinna moc pozwolić sobie na mieszkanie w Warszawie
@Niesondzem: Udowadniam na przykładzie realnych danych z GUS i urzędu miasta, a nie na podstawie gównowykresu bez podanego źródła danych, a raczej metodyki wyznaczania tego "indeksu".
I to jeszcze autorstwa HRE xD
robisz cherrypicking i wybierasz sobie miasto pod tezę wiec nie #!$%@? ziomek
tymczasem
@Niesondzem: Ślepy jesteś że nie widzisz co napisałem?
@dupasmoka: To tylko prognoza. 2024 jeszcze się nie zakończył. Dlatego jest pod kreską. Reszta jest na podstawie realnych danych.
4,75 srednie stopa w 2024? slabo to widze ;)
poza tym czy uwzgledniasz zwyczajne nasycenie rynku? Czy Warszawa ma miec 3mln mieszkancow czy co?... Oczywscie nie w centrum, ale w polach wawra czy bemowa czy zabek mozna nabudowac tyle mieszkan ze NIKT NIGDY ich nie kupi - a to znaczy ze chcac nie chcac - idziemy w kierunku budowy po kosztach az sie okaze mainstream wiecej nie kupi....
@del855: To opracowanie jest generalnie sprzed kilku miesięcy gdy mówiło się o obniżce stóp na koniec roku, teraz może być średnio aktualne.