Wpis z mikrobloga

Wiemy że stasiewicz (pato) podjeżdżał pod dom teściów Olo i wymachiwał bronią, co sam uwiecznił ma filmie. I tu się rodzi pewna kwestia odnośnie nadchodzącej sprawy sądowej wymierzonej w jego stronę, mianowicie:
Skąd miał broń palną?
Jest kilka opcji, omówmy je wraz z ich konsekwencjami. Zacznijmy więc od najmniej prawdopodobnych, by na końcu przedstawić te najbardziej:

A). Kupił na "czarnym rynku" = bezwzględny kryminał, koneksje policyjne tatusia nie pomogą.

B). Wyrobił sobie patent - jak wiemy patent na broń sportową, kolekcjonerską etc. robi się bardzo długo. Począwszy od zapisania się do klubu strzeleckiego, wpłat, regularnych sesji, testów, i tak dalej, i tak dalej...
KTOŚ (choćby Olo) by zauważył szympansa koło różnych strzelnic czy takich klubów. Ba, znajac ego i zachowania małpiszona, sam by sie tym chwalił. Wykorzystanie broni (nawet posiadając patent) w takim stopniu = pierdelek i zabranie patentu (na który przecież ciężko się pracowało).

C). Ojciec policjant ma w domu giwerę - synalek mu ją podprowadził by się pobawić = za wybryk odpowie stasiewicz I OJCIEC za nienależyte przechowywanie broni palnej.

D). Szympans użył zabawki, czy tam innego ASG = i beknie za czystą głupotę xD
  • Odpowiedz