Wpis z mikrobloga

IMHO brzydkie mecze na Euro wynikają z tego samego, co nudne mecze w LM: piłka nożna stała się zbyt profesjonalna.
W piłce pojawiło się za dużo pieniędzy, przez co maksuje się umiejętności nie tylko największych gwiazd ataku, ale też ogromne wysiłki poświęcane są obrońcom. Kiedyś na Mistrzostwach spotykali się robotnicy z megagwiazdami. Obecnie mamy maszyny trenowane za pomocą wszelkich dostępnych zdobyczy XXI wieku na każdej pozycji. I już napastnik czy pomocnik nie są dwukrotnie szybsi od obrońcy. Już obrońcy są na poziomie rozgrywania od bramkarza pod pressingiem (wybicie po aucie bramkowym jest nieprofesjonalne gdzie kiedyś to był standard), już nie jest to zbieranina tych, co nie potrafili zostać napastnikami.
I przyjeżdżają takie drużyny na mistrzostwa - drużyny które mają mało czasu na wspólny trening. I dużo łatwiej jest wytrenować obronę w schematach niż atak w kreatywności i automatyzmach.
Mistrzostwa lata temu wyglądały w obronie jak gra polaków - tragedia, błędy, braki, nieporozumienia, patałachy bez szybkości, umiejętności, inteligencji.
Oczywiście przejaskrawiam, ale chcę pokazać o co mi mniej więcej chodzi. Taki Kimbappe powinien wchodzić w każdą obronę jak w masło (bo jest na poziomie i w stylu tego gorszego, brazylijskiego Ronaldo), a nie za bardzo może sobie poradzić z kimkolwiek. W sumie jedynie Hiszpania ma na razie wyjątkowo ładny football ale też zobaczymy jak poradzą sobie z obroną niemiecką.
Mistrzostwa świata są przez to fajniejsze, bo jest tam wielu nie w pełni profesjonalnych (czyli nie grających w Europie) i jest jazda bez trzymanki.
#euro2024 #mecz #pilkanozna #przemysleniazdupy
  • 10
  • Odpowiedz
@Pas-ze-mna-owce: nie ma tam nic o moim negatywnym stosunku do postępu. Zwyczajnie próbuję zdiagnozować swoim nieeksperckim okiem dlaczego jest tak źle gdy powinno być tak dobrze.
Podobnie ludzie narzekają na F1 gdzie "kiedyś to było", a teraz poziom i bezpieczeństwo wyrównało stawkę i jest nudniej (choć tu już kompletnie nie wiem, bo nie oglądam tylko coś czasami przeczytam).
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Chyba w każdym sporcie tak jest, nawet takie egzotyczne porównanie jak szachy można tutaj zastosować. Im zawodnicy są bliżej perfekcji i komputerowej dokładności, tym bardziej remisowe i nudne dla laika są takie rozgrywki.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: nie jestem fanem piłki ale z wypiekami oglądałem ją 20 lat temu.. Nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, czy prawie całkowicie zanikł drybling, indywidualne akcje i indywidualne charaktery na boisku? Wciąż podniecamy się głównie tymi samymi nazwiskami co 10 lat temu i wiecej
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Po prostu w futbolu są pewne trendy. W latach 80 i 90 dominował futbol defensywny. Zobacz sobie średnią bramek na turniejach MŚ 1990 i Euro 92. Było mega słabo. Dopiero zniesienie przepisu o chwytaniu piłki przez bramkarza po podaniu swojego zawodnika, powoli zaczęło odwracać te trend. W dużej mierze przyczyniła się do tego Dania na Euro 92, która kradła czas podaniami do Schmeichela. Gdzieś tak od mundialu 98 odwróciła
  • Odpowiedz