Wpis z mikrobloga

@Chicoxxx66 ' ale proszę panie Mirku, proszę powiedzieć ile Pan chciałby na danym stanowisku'
~ no ale proszę powiedzieć jakie są przewidziane widełki na stanowisku (znając już zakres obowiązków) bo rozstrzał na stanowisku jest wielki.
' no ale panie Mirku ...nie mogę udzielić takiej informacji'
Tak KUR&A - nie możemy co powiedzieć i musisz się sam wycenić to znaczy że wtedy jesteś super świadomy ile jesteś wart. Jedynie jeszcze headhunterzy co poniektórzy się złamią i trochę nakierują o jakich stawkach mówimy. Bo firma xyz czeka na gościa albo za x stawkę (czyt. Marna lub taka sobie) licząc że ktoś kompetentny z doświadczeniem powie ja j&bie jakie to super pieniądze (gdzie inny student by pogardził ) albo da ta stawkę y i to niechetnie ale z drugiej strony zapłaci za kogoś na prawdę kumatego. I odwieczna myśl w którą stronę pójść: w taniego co go wyucze czy w drogiego co zrobi coś czego chce...

Ostatnio tak myślałem co by to się stało gdyby to stawki były jawne - ano wielki burdele ... Bo byłyby na pewno ruchy i tasowania ludzi - zwłaszcza tych co chcieliby polepszyć swoją sytuację a aktualnie tyrajac może nie za grosze ale za gorsze stawki. Uświadomił mnie to jeden z moich byłych przełożonych który robi za stawki specjalisty w innej
  • Odpowiedz