Wpis z mikrobloga

SKOŃCZONY.
9090 klocków.
W sierpniu złożyłem ZAMÓWIENIE na kilka chińskich klocków z marstoy.net.
Składałem zestawy ze zdjęcia po kolei, zacząłem składać Titanica i gdzieś po złożeniu 4 z 14 worków mój kot zrzucił mi złożony początek z półki. Odechciało mi się dalej składać i odłożyłem zestaw na prawie 8 miesięcy, w międzyczasie zamawiałem jeszcze inne i wróciła chęć na składanie Titanica.
Oryginał #lego teraz kosztuje 2899,99 zł - https://www.lego.com/pl-pl/product/lego-titanic-10294
Kopia z wysyłką kosztuje teraz około 700zł, ja zapłaciłem koło 620zł, nie pamiętam teraz dokładnie ile wysyłka kosztowała bo zamawiałem wtedy kilka zestawów na raz. Oryginał jak zamawiałem w sierpniu kosztował 3199 więc trochę cena spadła.

Przejdźmy do recenzji XD
Czym się różni układanie.
Oryginał ma 46 worków, podróbka 14 ale w takim woreczku nr 1 jest około 10 woreczków co daje powiedzmy koło 700 klocków na 1 "mega" worek.
Trzeba wysypać wszystko z 10 woreczków, posegregować sobie najlepiej klockami i dopiero przejść do układania.
Pierwsze 2 worki po prostu wysypywałem wszystkie worki i układałem bez segregacji, przez co traciłem mnóstwo czasu na szukaniu potrzebnego klocka. Potem poprawiłem się i segregowałem przez 5-10 minut i zaczynałem znacznie szybciej układać.
Poprawiłem to co kot zrzucił, na szczęście okazało się że nie trzeba było składać od nowa tylko zdjąć kilka warstw i nawet szybko wróciłem do układania.
By nie poświęcać za dużo czasu na raz, robiłem sobie wieczorami na luzie 1 worek, i tak w 10 dni ułożyłem do końca cały zestaw.

Oryginał ma 3 książki, podróbka ma ściśnięte wszystko do 1 i wyciętą historię titanica, zrezygnowałem z książki by mieć więcej miejsca na biurku i układałem z oryginalną instrukcją ze strony Lego. Jest to kopia 1:1 więc bez problemu można było tak zrobić.

Zostało mi około 200 klocków, po prostu dorzucają dużo zapasowych. Nie zabrakło co ciekawe żadnego klocka a widziałem kilka takich opinii na reddicie.

Zestaw prezentuje się niesamowicie. Jest bardzo ciężki bo aż 14 kg. Nie mieści mi się nigdzie...
135 cm długości, 16cm szerokości i wysoki na 44cm.
Postawiłem go póki co na szafce z telewizorem, stąd ten koc w tle XD Kupię sobie taką półkę na ścianę i tam spróbuję go postawić, nad półką powieszę wtedy samochody które zamówiłem XD

Żeby też "przekonać" was trochę do tego powiem tylko, że przyszedł do mnie kolega który ma oryginał i w ogóle się nie zorientował. Dopiero jak mu powiedziałem, przyjrzał się i zobaczył że rzeczywiście nie ma napisu LEGO na klockach. Nie był może zły ale zawiedziony że za 4-5x mniej można dostać prawie idealną kopię. Kusi go teraz zestaw którego w Lego już nie produkują a na rynku chodzi po 2200zł...

Myślę że można by było zrobić ten statek dużo prościej "w środku", kabiny, ruchome silniki itd, jak już złożysz titanica to go nie otwierasz by się pobawić czy pokręcić śmigłem XD Fajnie to wygląda jak się go rozłoży na 3 części ale po co miałbym to robić?

Kończąc, polecam bardzo. Chińczyki po woli poprawiają się, zaczęli w nowszych zestawach segregować klocki jak w Lego, zaczęli dokładać pudełka, zapomniałem też wspomnieć że wszystko przychodzi w szarym kartonie w ponumerowanych workach, nie ma żadnego pudełka "TYTANIC" czy coś. Tańsza wysyłka jest dla nich gdy wszystko przychodzi w ściśniętych woreczkach.
Ostatnio Porsche przyszło mi w pudełku TFCHNIC.

Teraz zamawiam Ferrari, Bugatti i może, może Wieżę Eiffla. Muszę zrobić miejsce w pokoju.

Na Reddicie ludzie wrzucają recenzję wszystkich zestawów więc jak coś was interesuje to możecie zerknąć.

Zawołam kilka osób z poprzedniego wpisu o Titanicu, może jeszcze są na wykopie
@Mengzi: @Kubula11 @krzeminek @szwagier_chewbacca @GoracyStek @tomszczyk @Dizel_AHTUNG @enio

#lepin #titanic #klocki #leppin #zabawki #dzieci #marstoy
MrBeast - SKOŃCZONY.
9090 klocków.
W sierpniu złożyłem ZAMÓWIENIE na kilka chińskich ...

źródło: titanic

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@enio to wszystkie firmy są daleko w tyle co do instrukcji. Cobi, cada, itd czeka jeszcze długa droga żeby dogonić Lego ale pewnie wiązało by się to z podniesieniem ceny zestawów
  • Odpowiedz
@MrBeast: kupiłem niedawno z marstoya Rivendell za ok 500zł (razem z wysyłką). Jeszcze nie doszedł ale może też zrobię recenzję jak dojdzie, tyle tylko że chcę poczekać na jesienno-zimowe wieczory ze składaniem :-)
  • Odpowiedz
@Klimbert: też jestem ciekaw, ja zamówiłem z marstoy, brzeszczot, kopia 1:1 ale to co pisał @MrBeast klocki mega pomieszane, segregacja jest kluczowa, szczególnie że wszystkie klocki są szare w moim zestawie, ludziki są okropne, ale konstrukcja jest OK, czuć że ten plastik jest trochę inny, w moim przypadku, klocki były za mocno dopasowane, za małe luzy, jak źle przyczepisz to zaczyna się robić duży problem z odczepieniem, no i
  • Odpowiedz
@szwagier_chewbacca: ja ogólnie mam sporo klocków Lego, ale potrzebowałem jakiś duży zestaw na zimowe wieczory. Na oryginalny Rivendell po prostu mnie nie stać. Figurki nie mają dla mnie bardzo dużego znaczenia, po prostu chcę coś poskładać z żoną :-)
  • Odpowiedz
@Klimbert: jasna sprawa, no my składamy z dzieciakami, też mi sie marzy rivendel, tylko raz kasa, dwa miejsce...ile on go zajmuje :) a figurki no akurat to mój konik, a przy tej ich ilości w rivendell trochę czuję że będę żałował, ale model do stania bez zabawy jak najbardziej polecam te z marstoy. jak przyjdzie koniecznie daj znać!
  • Odpowiedz