Wpis z mikrobloga

@totmes: mnie to synek bardziej interesuje jak ty głębokość i kierunek kontrolujesz a nie jak rakietę odprowadzasz ( ͡° ͜ʖ ͡°). Uderzenie nie musi być ładne by było dobre, patrz Daniił Miedwiediew ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@totmes: nie jestem trenerem, ale tak na oko to musisz wybrać czy odprowadzasz rakietę pionowo czy poziomo, bo teraz to tak ni w dupę ni w oko, na pewno są porównania na yt, ale grunt i tak by to tobie było wygodnie. Bardzo mało opuszczasz prawy nadgarstek, więc możesz mieć problem z wygenerowaniem większej rotacji. Reszta to timing, praca żeby w odpowiednim momencie przyspieszyć ruch by wygenerować prędkość i zakresy
  • Odpowiedz
  • 0
@2-aminopirydyna: Dzięki, dobre tipy. To odprowadzenie też mi się nie podoba. A nadgarstek to myślę że jak więcej pogram i złapię trochę luzu to sam będzie opadał niżej.
  • Odpowiedz
A nadgarstek to myślę że jak więcej pogram i złapię trochę luzu to sam będzie opadał niżej.


@totmes: a c---a xD, weź chwyć rakietę jakby miała mieć właśnie kontakt z piłką i puść luźno nadgarstek by główka ci go ciągnęła w dół, z tego miejsca jak będziesz wyciągał nadgarstkiem do góry to będziesz nadawał więcej rotacji. Mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć co miałem na myśli XD
  • Odpowiedz
@totmes: jakbyś na prawdę chciał podac backhand do oceny to byś nagrał jak grasz backhandami np 30s pod rząd. To dużo lepsze niż danie jednego wyrwanego z kontekstu (pewnie najlepszego z dnia żeby się przyflexować) i później slowmo. W każdym razie jakbym miał ocenić ten backend, to poza tym że z d--y bo pierwsze uderzenie i niereprezentatywne to "tak średnio bym powiedział, tak średnio"
  • Odpowiedz
@totmes ustawiłeś się z zamkniętej i w ogóle nie wszedłeś na piłkę, pooglądaj mourato on to fajnie tłumaczy. Ma być pójście za piłką, jak najdłużej piłka na rakiecie „embrace the ball”
  • Odpowiedz
@totmes: jaki jest sens porównywać się do Djokovica? i to nie meczowego tylko grającego trening. masz inny stance, inny kontakt, inny drop, nie generujesz laga rakietą. zrób sobie stopklatki u siebie i Djokovica tych samych momentów to zobaczysz jak duże są różnice

serio kieruj się trenerami a nie prosami, prosem nie będziesz i próbując kopiować Djoko nie wymaksujesz swojej gry
https://www.youtube.com/shorts/XiJHx1Uh47Y
affairz - @totmes: jaki jest sens porównywać się do Djokovica? i to nie meczowego tyl...
  • Odpowiedz
  • 0
@affairz: Przecież ten dzieciak też nie idzie za piłką w kierunku uderzenia tak jak pokazywał Mouratoglou, wyrzuca go na zewnątrz. W ogóle te jego filmiki to jak dla mnie scam, cudowne przemiany w 5 min, a największa różnica między pierwszym backhandem i kolejnymi tego dzieciaka jest taka, że w pierwszym odgrywał głęboką piłkę zagraną zza końcowej linii a kolejne są podane z ręki w pół kortu ;)
  • Odpowiedz
@totmes: przecież nie chodzi o dzieciaka, tylko o to co trener pokazuje. on bardzo dużo nacisku kładzie na trzymanie piłki jak najdłużej na rakiecie i transfer ciała do przodu. dla mnie ten bh Djoko gdzie blokuje się na biodrze może u niego działa, u amatora grającego intensywniej to przepis na problemy z przyczepami bioder (piszę z autopsji, bo też kiedyś tak blokowałem przednią nogę zamiast iść do przodu). w każdym
  • Odpowiedz
  • 0
@affairz: nie no, feedback doceniam, tylko po prostu nie jestem przekonany co do tego wchodzenia na piłkę i sobie dyskutuję. A ten trener chwali dzieciaka pomimo tego że wcale nie zastosował się do jego wskazówek więc jest to dla mnie dalej niejasne.
  • Odpowiedz
@totmes: to chwalenie w tych jego filmikach to wiadomo jest z d--y i na wyrost, ale nie o to chodzi, uważam że te jego główne tipy jakie przekazuje z uporem maniaka:
- do przodu na piłkę
- piłka jak najdłużej na rakiecie
- nadgarstek luźno
- praca na nogach, nisko
działają jak złoto jak wdrożysz. a w amatorskim tenisie wygląd uderzeń ma najmniejsze znaczenie, na ogół ci z najładniejszą techniką
  • Odpowiedz
  • 0
na ogół ci z najładniejszą techniką dostają oklep od tych co są samoukami i grają jakąś #!$%@?ącą wariację własną na temat tenisa. w każdym razie jak grałem ligi to co jeden to artysta był xD każdy mecz inny, ale mało który dający satysfakcję, zawsze takie męczenie buły


@affairz: o tak, przekonałem się o tym bardzo boleśnie w tamtym sezonie xdd Jako dzieciak grałem w kilku turniejach, a po latach niegrania
  • Odpowiedz
@totmes: najgorszy typ przeciwnika-amatora to jest jak odgrywa wszystko balonem pod końcową i robi to ze 100% powtarzalnością, nieważne jak dobrą piłkę mu zagrasz. wybiegany, wytrzymały, dobrze antycypujący, powtarzalny i... w ogóle nie atakujący
z dwoma takimi grałem (ale znam więcej takich gości) - pierwszy były piłkarz ekstraklasy i meczyk w samo południe, gość przez moje ataki mam wrażenie że przebiegł dystans 5x taki co ja, ale to ja byłem
  • Odpowiedz