Wpis z mikrobloga

SIEMANOWICE ŚLĄSKIE, GODZINA 22:00
UKRAIŃSKA SPUCHA zalała Mietkowe nozdrza, gdy młodemu kierowcy odbiło się lekko. Nie od dzisiaj wiadomo, że magazynierzy Amazona pod Siemanowicami Śląskimi dysponują nadludzkich rozmiarów DŻONDRAMI. Były one jednak niczym w porównaniu do przyrodzenia, jakim matka natura obdarzyła bardziej doświadczonego kierowcę, Pana Mariusza. Mietkowe beknięcie (a następnie dławienie się UKRAIŃSKĄ SPUCHĄ) nie umknęło uwadze Pana Mariusza, który budząc się z płytkiego snu odruchowo docisnął swoją spoconą, śmierdzącą stopę do Mietkowego krocza.

Odruch ten został mu jeszcze z czasów jazdy po RWANDZIE, gdzie podczas DŁUŻSZYCH TRAS BUSEM często przysypiał za kierownicą, a ze snu wybudzał go odgłos MURZYŃSKIEJ SCATYLERI miotającej pociskami typu DUPA-POWIETRZE. ObeRWANie takim pociskiem w RWANdzie mogło skutkować uRWANiem wahacza, a stare przysłowie mówi jasno – BUS MUSI LATAĆ. Dlatego Pan Mariusz dociskał stopą pedał gazu – by wyprzedzić poddźwiękowe pociski SCATYLERII. Teraz dociskał stopą również pedała, ale nie gazu.

Gazy wypełniały jednak gęsto kabinę. Często podczas krojenia karkówki nóż tępił się w samym powietrzu – od tej gęstości. Dieta Pana Mariusza obfitowała w produkty gazopędne jak bób, kapusta i fasola. Na szczęście Mietkowe płuca ciągle filtrowały powietrze w busie, więc na szybie osadzała się tylko cieniutka, żółta warstwa gazo-spuchowego osadu. Pan Mariusz przetarł zmęczone oczy i wrócił pojazdem na odpowiedni pas ruchu. Był wściekły z powodu przerwanej drzemki. Zamachnął się drugi raz nogą i wgniótł piętę między prącie a jądra młodego kierowcy. Mietek przypomniał sobie, jak kilka lat temu wujek Staszek uczył go odpalać motocykl z kopniaka – również na mikrusie biednego Mietka.

Cichy jęk przedarł się przez gęste i rozgrzane powietrze. Niestety, ale w kabinie busa panowała temperatura 68 stopni Celsjusza. Było to spowodowane awarią klimatyzacji, która permanentnie ustawiona była na grzanie. Mietkowi to nie przeszkadzało, bo KOCHA JEŹDZIĆ! Nie przeszkadzało to również Panu Mariuszowi, bo wszelki pot z jajec był szybko zlizywany przez spragnionego Mieczysława.

#przegryw #busiarze @Napalone_Okno #mietkolada #transport #kolchoz #niebieskiepaski
HuopWsiowy - SIEMANOWICE ŚLĄSKIE, GODZINA 22:00
UKRAIŃSKA SPUCHA zalała Mietkowe nozd...

źródło: Zrzut ekranu_20231218_202249

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach