Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki taka sytuacja. Jestem z kobietą w relacji od roku, ona kupuje mieszkanie do remontu.
Ja się tym zajmuje zawodowo więc proponuję że zrobię jej remont za jakąś tam stałą kwotę miesięczną w formie wypłaty. Generalnie to kwota 1/3 ceny rynkowej remontu no ale to "dla mojej myszki i jej córki" no i zwykła chęć pomocy z mojej strony, i dodatkowo oczy zamydlone różnymi obiecankami.

Na początku przed remontem jak pytała ile zajmie remont rzuciłem niezobowiązująco (tak mi się wtedy wydawało) że myślę że coś koło 4 miesięcy.

To był remont generalny, łącznie z pruciem instalacji elektrycznej, jakieś wyburzenia przenoszenie instalacji od kuchnie z pomieszczenia do drugiego i wiele więcej. Dodatkowo mnóstwo rzeczy wyszło w trakcie, dużo rzeczy się pozmieniało, kilka awarii sprzętu skończonych w serwisie i w sumie remont zajął 5 miesięcy. Robiłem wszystko sam.

Pani gdy mijały 4 miesiące oznajmiła mi że na początku powiedziałem 4 miesiące i ona mi płaci za 4 miesiące a dalej już mi nie zapłaci i tak też było.

Nie, niestety nie jebnąłem tego wszystkiego i skończyłem remont pracując miesiąc można powiedzieć za darmo.
Pani to prawdopodobnie narcyzka która manipulowała, krytykowała mnie na każdym kroku, wytykała że brudno jest na remoncie a jednocześnie ciągle cisnęła że zaraz mija termin który podałem tj 4 miesiące.
Zrobiła mi wodę z mózgu do tego stopnia że nie byłem w stanie zauważyć jaki brak szacunku mi okazuje przez takie coś l zachowanie.

Czy takie coś gdy ktoś wie że ma cię w garści i wie że i tak zrobisz/dokończysz (naiwny głupi c--j byłem któremu zależało) można nazwać znęcaniem się finansowym?

#zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: heracinsky
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: spieprzaj od takiej roszczeniowej i niewdzięcznej baby Mirku, spieprzaj póki możesz, takie indywiduum zabierze Ci całą radość życia i pozostawi w pustce - do tego "jej córka" okropna kombinacja, spieprzaj chłopie a za kilka miesięcy /lat podziękujesz mi, bodaj w myślach
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: bait 3/10 bo odpisuje. Planuję zakup mieszkania do generalnego remontu. Ogarniesz mi za 1/3 stawki? Nie mam córki, będę Cię szanować i nie przywalę się o bałagan, o termin tez Cie nie bede gonić. Ps. Mam żonę więc relacja nie wchodzi w gre, ani ze mną ani z żoną.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
✨️ Autor wpisu (OP): Ja wiem że czasami ciężko uwierzyć w ludzką głupotę bo sam tak często mam, ale niestety to nie bajt.

Jestem ojcem który samotnie wychowuje córkę i ona też samotnie wychowuje córkę bo jest wdową.

Naobiecywała wizję stworzenia rodziny a po remoncie mało umiejętnie i bez litości wytknęła wszystkie błędy i te przy remoncie i te że np jestem c------m ojcem i w------a na śmietnik.
  • Odpowiedz
To nauczka na przyszłość. Nie obiecuj się,że będziesz coś robił ani dziewczynie, ani znajomym, ani rodzinie, powiedz,że jesteś zawalony robotą i nie da rady. Czasami wyjdzie spoko, ale nie wiesz kiedy wyjdzie tak jak ci teraz wyszło. A już w ogóle dziwna taka robota na miesiące, bierzesz od tego co zrobiłeś, za to tyle, za tamto tyle, spisujesz to wszystko na piśmie, a nie że dostajesz wypłatę na miesiąc. A potem się
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @tormentorer

Dzięki za słowa wsparcia Mirku.Generalnie to już od miesiąca nie mam z nią kontaktu (wszędzie blokada z mojej strony) ale to ona mnie spuściła w kiblu, dodatkowo zrobiła to na wakacjach za granicą gdzie byliśmy z dziećmi i jej znajomymi których w sumie widziałem pierwszy raz.
Upodliła mnie przed tymi ludźmi bo ja już wtedy podejrzewam że miałem stany depresyjne po tym całym remoncie, krytyce,
  • Odpowiedz
Nie, niestety nie jebnąłem tego wszystkiego i skończyłem remont pracując miesiąc można powiedzieć za darmo.


@mirko_anonim: debil, sam sobie jesteś winny - albo robisz biznes, albo prowadzisz fundacje charytatywna
  • Odpowiedz