Wpis z mikrobloga

Pod rządami tych "pisdzielcow" Polska miała największy wzrost PKB w Unii a pod względem PKB na mieszkańca wyprzedziła Słowacje, Portugalię, Estonię i właśnie Węgry.


@DrCieplak Nie pod rządami tych pisdzielców tylko pomimo ich rządów. I trudno by nie było wzrostu gospodarczego gdy dosłownie równolegle z falą pocovidowej odwilży nagle zza wschodniej granicy przybywają miliony taniej siły roboczej. Nie tylko PKB się liczy, bo polityka monetarna i stan zadłużenia spowodowany przez amatorszczyznę
  • Odpowiedz
Orban po prostu jest w stanie poświęcić gospodarkę dla wizji, jaką ma dla swojego kraju.


@Bover: Ale "wizja" Orbana i PiSu jest jedna i prosta: zagarnąć całe państwo dla siebie. Naród i rodacy nie mają dla nich żadnego znaczenia.
  • Odpowiedz
asertywną politykę zagraniczną


@SoplicaTadeusz: Dlatego szczytem początków kryzysu migracyjnego był moment w którym ponad 5 tys nielegalnych koczowało na dworcu głównym w Budapeszcie a dziesiątki tysięcy przetaczały się przez resztę Węgier ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@Sin-: Ale to wynik tego, że wszyscy, całą UE niszczy Węgry, za to, że Ci nie chcą dać się zwasalizować i idą własną drogą. Niech przykładem będzie to, że Węgrzy nie chcą być sługami narodu ukrainskiego, a Węgierskiego.

To trochę jak kierowaniu samochodem. Co z tego, że możesz być najlepszym, kierowcą, jak po drodze mijasz wariatów, co chcą Cię zabić. Jeżeli jedziesz sobie spokojnie, a jakiś pijus z naprzeciwka wjechał
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 5
Ale jest to okres przejściowy, prędzej czy później UE z tym swoim kursem kolizyjnym z górą lodową jaką jest Rosja padnie, a Węgry odbiją się od dna.


@onucoutkajpysk: Muszę przyznać, że bronisz Rosji lepiej niż propagandziści na Kremlu. Nawet oni wiedzą, że jedynym ratunkiem od porażki Rosji i przywrócenia twarzy Putinowi jest ewentualna wygrana Trumpa i decyzja USA o niewspieraniu Ukrainy. Tylko tak będą w stanie ogłosić jakikolwiek sukces, rękoma
Sin- - > Ale jest to okres przejściowy, prędzej czy później UE z tym swoim kursem kol...

źródło: IMG_5216

Pobierz
  • Odpowiedz
@Sin-: Brak dobrobytu to jeden z powodów dla którego w Polsce w dużych miastach jest spokojnie w nocy i w zbiorkomach. Teraz ten dobrobyt urósł i już zaczynają latać z maczetami oraz skakać po autach.
Można by było zrobić tak, żeby te dwie rzeczy nie były od siebie zależne, ale zgniliznę umysłową fajnopolaków i impodobnych bardzo trudno wyleczyć.
  • Odpowiedz
Ale to wynik tego, że wszyscy, całą UE niszczy Węgry, za to, że Ci nie chcą dać się zwasalizować i idą własną drogą. Niech przykładem będzie to, że Węgrzy nie chcą być sługami narodu ukrainskiego, a Węgierskiego.


@onucoutkajpysk: tak tak, każda nieudolna (i zwykle autokratyczna) władza ma wymówkę zewnętrznego wroga na swoje niepowodzenia:

- w PRLu wszystkiego winni byli zachodni imperialiści
- w Rosji Putina wszystkiego winne
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Desire22: Porównujesz dwa różne wskaźniki i jeszcze w różnych latach. Ponadto:

Narodowy Bank Węgier (MNB) tłumaczy obecne dane realnym spadkiem dochodów w wyniku rosnącej w ciągu ostatnich dwóch lat inflacji. Wskutek tego zaufanie konsumentów spadło do poziomów niższych niż w czasie pandemii Covid-19 – uważa MNB.


https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/9531577,ktory-kraj-unii-europejskiej-jest-najbiedniejszy-to-juz-nie-bulgaria.html
  • Odpowiedz
@Sin-: Dla otwierających szampany z okazji upadku Węgier mam niestety złą wiadomość, bo autor fragmentu o Węgrzech jako najbiedniejszym kraju albo jest nieukiem, albo kłamczuszkiem. Mamy oszacowany 1 (słownie: JEDEN) wskaźnik ekonomiczny o mocno wątpliwym wyniku. Póki co, inne dane - lepiej odwzorowujące stopień rozwoju gospodarczego - wskazują, że Bułgaria ma 2/3 nominalnego PKB per capita Węgier (16,943 do 23,319 - dane za rok 2024). Jak dobiją do 80%, to
  • Odpowiedz
@open_or_die aaa, czyli zawsze jest tak, że to jak mi się żyje za danej ekipy rządzącej odpowiada poprzedni rząd. Dzięki, teraz mnie oświeciłeś. A 800+ kto tak bardzo forsował? Bo chyba aktualne ekipa, nie? Czyli skutek tego 800+ odczuję dopiero za ponad 3 lata?
  • Odpowiedz