Wpis z mikrobloga

Myśleliście o tym jakie macie wady charakteru, tak bez udawania przed samym sobą? potrafilibyście sporządzić listę? Parę dni temu zrobiłam sobie taką i skończyła się na 131 cechach i zachowaniach, może jeszcze przyjdzie mi coś do myśli i dodam, ale już na ten moment trochę nie mogę się nadziwić jakim jestem obrzydliwym i #!$%@?łym kawałkiem człowieka. Zawsze się nienawidziłam do krwi, ale leniwiej było powiedzieć że za całokształt, a jednak teraz z zobrazowaniem wszystkich detali to naprawdę nie widzę powodu by taki człowiek miał prawo chodzić po ziemi. Nie wiem ile mogłabym spisać zalet, ale myślę że gdzieś 1/10 tego, nawet mi się nie chce, bo połowę wmówiła mi babcia i tak niezbyt wierzę. Polecam ćwiczenie bardzo serdecznie.

#psychologia #depresja
jutronaobiadznowuryz - Myśleliście o tym jakie macie wady charakteru, tak bez udawani...

źródło: temp_file4480186223221204268

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@jutronaobiadznowuryz: Nie odżegnuj się tak od tego co napisał @Murmilllo:
Nasze zachowania są w dużej mierze nawykowe. Jak "wyćwiczysz się" wyłącznie w udowadnianiu sobie jakim to zjebem ostatnim jesteś, to twój umysł za tym podąży i będzie ci przedstawiał ciebie tylko w negatywnym świetle. Te fajne strony (każdy jakieś ma) zostaną umniejszone jeśli w ogóle je zauważysz.
Robienie tylko negatywnych list to według mnie jakbyś trenowała wyłącznie np. prawą rękę
  • Odpowiedz
@jutronaobiadznowuryz: po jednej swojej relacji zacząłem tak wypisywać wady ex, miał ich od #!$%@?, ale byłem i tak w opór przywiązany i zakochany i wolałem czytać tę listę za każdym razem jak pomyślałem o powrocie. Lista była bardzo długa i gorzka i całkiem obiektywna, nie zawarłem też w niej żadnej cechy fizycznej.

Kilkanaście miesięcy później zrobiłem sobie refleksję nad sobą w tamtej relacji, w innych relacjach i tak ogólnie i lista
  • Odpowiedz
@jutronaobiadznowuryz: No i gratulacje, tylko pogłębiasz depresję. Jak już jednak masz tą listę to zastanów się czy da się wyeliminować pewne wady (w końcu każdy jakieś ma, więc wyeliminowanie wszystkich nie wchodzi w grę), a nie tylko się tym dobijasz. Nawet psa można oduczyć pewnych zachowań, więc siebie to tym bardziej.
  • Odpowiedz