Wpis z mikrobloga

Od prawie pół roku rozmawiałem z pewną koleżanką. Poznaliśmy się na imprezę urodzinowej. Nie miałem wobec niej żadnych intencji, pisaliśmy sobie. Ona niestety miała tendencję takie że się bardzo rozpisywała że potrzebowałem 30-40min co dwa dni żeby odpisać na jej wszystkie wiadomosci, czasami więcej. O ile na początku mi to nie przeszkadzało to później zaczęło #!$%@?.

Odpisywałem coraz rzadziej, raz na tydzień, raz na 2 tygodnie aż do wczoraj kiedy #!$%@? mnie na maksa. Miała pretensje ze ja ignoruje, że rzadko piszemy mimo że ma chłopaka. Była w stanie pisać ze mną o 1 w nocy do 2, mieszkając z facetem. Na co ja że też mam swoje życie i że nie mam czasu zawsze być na jej zawołanie. Poza tym nie mam zamiaru wypełniać roli która w dużej mierze wypełniać powinien jej facet, nie jestem jej facetem, czyli rozmawiać i dawać jej życiowe rady i wsparcie, wolę ten czas poświęcić na pielęgnowanie relacji szczególnie tych które mogą mi zaoferować coś w zamian - była w stanie ukrywać przed facetem że się ze mną spotkała. Oburzona napisała że jak zwykle faceci myślą tylko o jednym i że #!$%@? jedno z jej najlepszych przyjaźni xD

#logikarozowychpaskow #przyjazn
  • 19
  • Odpowiedz
sama nie rozumiem kobiet które myślą że tak się da hahaha


@royal_princess: Czego niby nie zrozumiałaś, przyjaźń damsko męska istnieje ponieważ jest to chociażby zawsze kolebka (nie wiem czy znacz takie słowo trudne) ewentualnych relacji romantycznych które się dzieją później. Bycie kobietą nie oznacza, że nie możesz być przegrywem.
  • Odpowiedz
@Cztero0404 no stary, ciężko jednak z Tobą rozmawiać jeśli Ty zakładasz tylko jeden punkt widzenia. Pomysl że Twoja żona ma przyjaciela, to ci rozjaśni może dlaczego uważam że nie ma przyjaźni damsko męskich. Jeśli sam przyjaznisz się z żoną , ok git. Tak trzymać :-)
  • Odpowiedz
nie ma przyjaźni damsko-meskich ( ͡º ͜ʖ͡º)


@royal_princess: Mam ze 3-4 przyjaciółki, i co teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pewnie zaraz mi wmówisz, że się oszukuję, tak się nie da, blablabla.
  • Odpowiedz
Pomysl że Twoja żona


@royal_princess: Moja narzeczona* ma przyjaciół i zdecydowanie bardziej martwiłbym się gdyby miała tylko przyjaciółki bo to jest normalne oraz świadczy o normalnych relacjach społecznych z ludźmi podobnie jest w drugą stronę ja mam koleżanki i mało tego część tych koleżanek to jej koleżanki. No ale wiadomo dla wykopków przyjaźń damsko męska to jest od razu wkładanie penisa w drugą osobę ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@royal_princess: Przyjaźń damsko-męska jest możliwa, jeśli kobieta pogodzi się z byciem traktowaną jak mężczyzna. Ale tu trzeba zapomnieć o ciągłym wyżalaniu się, plotkowaniu albo zdawaniu raportu z całego dnia, ze szczegółami. Faceci w ten sposób się nie socjalizują. U swoich partnerek to akceptujemy, bo to część pakietu "związek" i korzyści przewyższają koszty.
No i drugi warunek - nie może być seksualnych wobec kobiety, czyli albo taka brzydka, że facet nie uważa
  • Odpowiedz