Wpis z mikrobloga

Byłem kiedyś na rozmowie o pracę w jakiejś szmranej firemce sprzedającej dziwne produkty finansowe, miałem dzwonić po ludziach i im to wciskać, a to wszystko w głośnym biurze 40 m2 za jakąś marną prowizję bez żadnej podstawy. Dziwne miejsce, dziwni ludzie, wszyscy wydawali się albo naćpani jakimiś stymulantami albo naoglądali się Wilka z Wall Street i szczerze wierzyli w to co robią xD
#praca #pracbaza #takbylo
  • 9
  • Odpowiedz
@staryalkus: kumpel poszedl kiedys do takiej pracy. Wciskał firmom jakieś prenumeraty. Po 2 latach byl zawsze w pierwszej trojce na 100 osob. Zgarnial 6-8k/mc, ale typ ma takq gadane ze szok.

Nie chcieli mu dac podwyzki to poszedl to play czy tmobile na opiekuna biznesowego na b2b. Juz pod 15-20k/mc jest
  • Odpowiedz
@staryalkus: też byłem parę miesięcy na rozmowie w takim miejscu, jakieś pośrednictwo kredytowe, ale waliło to wszystko gównem z kilometra. Koleś z którym miałem rozmowę miał nawijkę jak Jordan Belford i na luzie rzucał kwotami typu 15 k ( bez żadnego wykształcenia, doświadczenia itp ), oczywiście podstawa to jakieś 3 k netto, a reszta to prowizja ( ͡º ͜ʖ͡º) Co ciekawe nie zadzwonili do mnie po
  • Odpowiedz