Wpis z mikrobloga

@timseszbons: W zasadzie to na nic lepszego Ukraina i tak liczyć nie może, więc to jest całkiem rozsądny plan, uwzględniając okoliczności. No ale można też liczyć na "formułę pokojową Zełeńskiego" i obudzić się z ręką w nocniku. Najważniejsze są wszak moralne zwycięstwa( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz