Wpis z mikrobloga

@snippy_: wolisz lekarza ktory Cie wyleczy ale bedzize nieempatyczny czy takiego co Cie nie wyleczy ale bedzie bardzo mily?

Chyba dr house to nie jest Twoj ulubiony serial :D
  • Odpowiedz
  • 1
@gorzki99: Wolę takiego co będzie krytykować jak najbardziej. Byle żeby to była konstruktywna krytyka. Nie chodzi o to żeby był miły. Tylko żeby nie był przemądrzały, który traktuje jak śmiecia, bo jestem w jego oczach gorszym elementem. Tylko będzie podchodził profesjonalnie. Mam złe doświadczenia z niektórymi lekarzami.

  • Odpowiedz
@snippy_: ja mam zle doswiadczenia z wiekszaoscia lekarzy (na "szczescie" nie jesli chodzi o moje przypadki bo ja do lekarzy praktycznie nie chodze - bardziej chodzi o to jak traktowali moich bliskich. Wlacznie z doswiadczeniem ze decyzja lekarza zabila mi matke.)

Lekarz od tego jest zeby "znac Cie lepiej" I to on wie jakie leki. Skoro Ty wiesz lepiej jakie leki sa dla Ciebie dobre to po co idziesz do
  • Odpowiedz
@snippy_ Rafał Szymański, leczę się u niego od samego początku, jest zastępcą ordynatora w HCP więc wciśnie Cię w kolejkę do szpitala jak będzie trzeba (no wszędzie jest kolesiostwo), przeprowadziłam się 200 km od Poznania a i tak do niego jeżdżę, bo jest niezastąpiony
  • Odpowiedz
@gorzki99 samoedukacja jeśli chodzi o leki i mechanizmy działające w naszym mózgu jest bardzo ważna, nie uważam się za przemądrzałą a jakoś sama proponuję leki, które mogą mi pomóc (tym bardziej, że przerobilam wszystkie neuroleptyki oprócz nowego rxulti). idę do lekarza po to, żeby skonsultować moje objawy, posłuchać o innych alternatywach, których nie znam (chociaż na razie tylko raz się to zdarzyło)
  • Odpowiedz
@lukija: Samoedukacje to popieram w kladzeniu plytek czy malowaniu scian. pomimo ze jestem otwarty na nauke to raczej bym sie nie samoedukowal w czyms co moze mnie zabic. Inni spedzili nad taka edukacja wiecej czasu i maja wieksze pojecie.

ja jestem elektryk - widzialem takich co sie samoedukowali i zrobili se instalacje elektryczna. Wlosy na rekach mi deba stanely. Cud ze oni przezyli. A co dopiero jak mowimy o jakichs
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Zgadzam się z koleżanką wyżej. Poza tym, wiem że zabrzmi to jakbym sam wszystkie umysły pozjadał, ale co do chemii, ogólnie tego typu leków, i ich działania w praktyce. Mam większe pojęcie niż nie jeden lekarz. Więc sam wiem co dla mnie dobre i chciałbym żeby było brane to pod uwagę. Bo naprawdę, bywało tak że leki które biorę, były mi zmieniane na siłę, bo coś tam. I po
  • Odpowiedz
Mam większe pojęcie niż nie jeden lekarz. Więc sam wiem co dla mnie dobre


@snippy_: To po kiego grzyba chodzisz do lekarza?

Bo se sam recepty nie wypiszesz? Ciekawe dlaczego...

Pelna zgoda ze lekarz lekarzowi nierowny i ogolnie to ten temat w naszym kraju dosc kuleje. Ale nie rob se jaj. Znasz sie lepiej od lekarza?
  • Odpowiedz
  • 1
@gorzki99: Idę żeby skonsultować swoje problemy, odczucia. Żeby doradził co mam zrobić, zorganizował jakiś plan leczenia, doradził leki. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, jak nie rozumiesz. Chodzi o to żeby brał pod uwagę moje osobiste odczucia i doświadczenie, bo sam lepiej odczuwam swoje problemy. A jak w 10 minut przerobi wizytę i nie przeprowadzi wywiadu, to jakim cudem ma wiedzieć co dla mnie dobre. Lekarz dla mnie ma mieć przede
  • Odpowiedz
Idę żeby skonsultować swoje problemy, odczucia. Żeby doradził co mam zrobić, zorganizował jakiś plan leczenia, doradził leki. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, jak nie rozumiesz. Chodzi o to żeby brał pod uwagę moje osobiste odczucia i doświadczenie, bo sam lepiej odczuwam swoje problemy. A jak w 10 minut przerobi wizytę i nie przeprowadzi wywiadu, to jakim cudem ma wiedzieć co dla mnie dobre. Lekarz dla mnie ma mieć przede wszystkim otwartą głowę i patrzeć szeroką perspektywą.


@snippy_: Oczywiscie ze tak. Lekarz jaknajbardziej powinien miec otwarta glowe.

Ale jesli uznajesz ze (pozwol ze Cie
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Akurat chodziło mi o działanie leków w praktyce. Pomijając to na chwilę. Mam trochę pojęcie co do budowy chemicznej, dzialania na poszczególne receptory. Ogólnie co z czym. Ale moja wiedza jest mała w porównaniu do lekarza. Jednakże opierając się na tej wiedzy jak i empirycznych, praktycznych doświadczeniach. Wiem lepiej co mi pomoże a co nie. Pod tym względem nie jeden świadomy ćpun ma większą wiedzę. I chodziło mi tylko
  • Odpowiedz
@snippy_: Lekarze maja wiedze ogolna. I ona zazwyczaj sie sprawdza. Co nie oznacza ze wszyscy ludzie dzialaja tak samo. I lekarze raczej o tym wiedza.

Ale zakladajac ze jestem lekarzem i przychodzisz Ty. Mowisz mi ze z Twojej wiedzy wynika ze to i to dziala na Ciebie najlepiej wiec mam Ci to dac. Wybacz miras ale do pierdla mi sie nie spieszy. Nie dam Ci czegos co sobie ustaliles ze
  • Odpowiedz
@snippy_: Każdy z nich jest "empatyczny", bo tak ma w podręcznikach by sprawiać dobre wrażenie na kliencie. Twoje pytanie ma tyle sensu co szukanie handlowca który dobrze doradzi bo zależy mu na twoim szczęściu

Możesz sobie odpowiedzieć na podstawie własnych doświadczeń czy jak ktoś kto ma 30 klientów dziennie, kilkuset miesięcznie jest w stanie w ogóle angażować się emocjonalnie - odczuwać empatię do każdego z nich ? No nie ma takich ludzi, a nawet jeśli to taki osobnik wypaliłby się bardzo szybko. Podręczniki mówią jasno - nie angażować się emocjonalnie

Właściwie nie powinieneś szukać "empatycznego" lekarza i naiwnie liczyć, że "przejmie się twoim losem". Prędzej lekarza uczciwego, z krytycznym myśleniem ( w stosunku do specjalizacji, nie pacjenta ) który ma jakieś zasady. I te zasady mogą spowodować, że jakość płatnej usługi będzie
  • Odpowiedz