Wpis z mikrobloga

#elektronika #budowadomu #elektryka
Potrzebuję porady w kwestii sterowania roletami elektrycznymi.
Mam w domu (stan zastany, więc nie pytajcie czemu tak) do każdej rolety osobną puszkę, z niej do rolety idzie przewód 4-żyłowy. Do puszki dochodzi przewód 5-żyłowy z centrali (ale nie jest tak, że każda puszka ma swój osobny przewód, ale są zrobione 3 obwody - przewód idzie do puszki a z niej do następnej, na jednym obwodzie są rolety różnej długości).
Jeden przycisk centralny z przewodem 5-żyłowym do centrali.
Potrzebuję zrobić 2 rzeczy:
Tymczasowo na czas wykończenia chciałem, żeby wszystkie rolety podnosiły się i opuszczały razem, żebym jak kończę pracę danego dnia mógł sobie je zamknąć. Zamontowałem jeden przycisk centralny, monostabilny, podpiąłem do niego zasilanie i z niego przewody odpowiednio góra i dół przez centralkę i przewody dla 3 obwodów podpiąłem do rolet. Zamyka się spoko, ale podczas otwierania najdłuższa roleta się nie otwiera do końca i zaczyna buczeć. Da się to jakoś obejść?

Docelowo oczywiście każda roleta będzie sterowana niezależnie (najlepiej z taką opcją, że nie trzeba trzymać przycisku do końca aż się otworzy albo zamknie) + sterowanie centralne najlepiej z tego przycisku centralnego. Da się to tak zrobić przy takiej instalacji bez montowania przekaźnika/sterownika w każdej puszce? Bo jak mam montować przekaźnik w każdej puszcze to sobie od razu na wi-fi zrobię też.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chomikgumiok każda z rolet powinna mieć swój moduł, bo na "odciętym przez krancowke" obwodzie z jednej rolety wychodzi ci napięcie z pozostałych rolet z "drugiego drutu" od ruchu w przeciwną stronę (którego nie zasilasz z włącznika a z pozostałych rolet).
Niestety. Albo moduły roletowe (np zamel tanie a dobre) albo najfajniej moduły wifi. Trz tanie ;)
  • Odpowiedz
jak mam montować przekaźnik w każdej puszcze to sobie od razu na wi-fi zrobię też.


@chomikgumiok: no niestety tak jest. Jak napisałem wcześniej (może trochę nieczytelnie) - nie możesz łączyć wszystkich przewodów od wszystkich rolet na raz, bo masz "dwa wejścia" do każdej z rolet, które zasilasz - określa kierunek obrotów silnika.
Ale równocześnie podczas pracy rolety na drugim wyprowadzeniu - którego NIE zasilasz, jest też dostępne napięcie ("na drugiej fazie silnika", przez kondensator).
Gdy roleta dojedzie do końca - odcina swoje zasilanie (na tym przewodzie, którym była zasilana, w zależności od kierunku w którym jechała). I powinna przestać być zasilana dzięki
  • Odpowiedz