Wpis z mikrobloga

@Targanit: szukaj London Eye Hostel.

Byłem kilka dni w grudniu. Pokoje malutkie i jeden prysznic na to, ale poza tym ok - czysto, duża kuchnia, nieźle wyposażona, śniadanie w cenie, w zasadzie centrum - 10 minut pieszo do Big Bena.

No i mocno po taniości - płaciłem chyba 48 zł za noc.

Bookowałem przez Hotel Club, znalezione na którejś multiwyszukiwarce.
  • Odpowiedz