Wpis z mikrobloga

@sspiderr: może właśnie powinieneś zrobić eksperyment i np. na 2 tygodnie przerzucić się na zwykłą dietę? O ile Twój weganizm nie jest podyktowany rzeczami w stylu "ludzie mordują biedne zwierzątka" to nic złego Ci się przez te 2 tygodnie nie stanie, a sam eksperyment może być ciekawy. :)
  • Odpowiedz
@sspiderr: Niestety link, który dodałeś nie jest oparty na bezstronnych i wartościowych naukowo badaniach w związku nie polecam używać go więcej jako argumentu. Nie można tego w ten sposób rozkminiać, bo jest to błędne rozumowanie. To jest tak samo jakbyś spytał Rosję czy zaanektowała Krym w obronie swoich obywateli.
  • Odpowiedz
@mactrix: Czytam i przepraszam ale nie mogłem się nie powstrzymać żeby nie zanegować twojego postu bo to oczywiste brednie.

Twoje zdanie o tym że rośliny czują ból, no jak myślący człowiek w XXI wieku może coś takiego powiedzieć? Nawet twoje następne zdanie że cierpią na swój sposób Cię nie usprawiedliwia. Zdajesz sobie ty sprawę istoto co to jest ból? Ból jest to odczucie które ludzie i zwierzęta czują gdy staje
  • Odpowiedz
@teemo: Widzisz, to co napisałem nie neguje się tak bardzo z Twoją odpowiedzią, co po prostu źle sam się pomotałem. Rozumiem o co Ci chodzi i zgadzam się, też powinienem pomyśleć, że ból, w jak Twoim rozumieniu, to świadome odczucie. W wyniku braku układu nerwowego rośliny nie są świadome swego "bólu w moim rozumieniu". Reakcje chemiczne w nich zachodzące każą się bronić przed zagrożeniem.

  • Odpowiedz
@sspiderr: Jeśli faktycznie tak jest, bo nauka o tym milczy, mimo, że pojawiają się takie pomysły (np spot PETA), to może być to związane z kilkoma rzeczami:

- brak/mniejsza ilość hormonów zwierzęcych

- wpływ izoflawonów
  • Odpowiedz
@sspiderr: a z kim ten czas w łóżku porównywałeś? pytałeś #!$%@? znajomych "ile zjadłeś kaszanek i szynek przed seksem? i jaki to miało wpływ na długość seksu?" bzdura jak #!$%@?.
  • Odpowiedz