Wpis z mikrobloga

Z bólem przyznam, że nie wiem dokładnie, jak jest w innych krajach, zwłaszcza w krajach zachodnich. Ale w PL jest (a przynajmniej tak mi się wydaje) potworne rozwarstwienie pod względem zarobków. Z jednej strony - galopująca minimalna coraz bardziej spłaszcza zarobki i np. technolog pracujący w jakimś instytucie badawczym zarabia mniej więcej tyle, co człowiek na kasie, nie ujmując tu niczego ludziom na kasie oczywiście.

Z drugiej, IT zarabia 3-4x lepiej niż inni techniczni, a lekarze z niektórych specjalizacji (zwłaszcza estetycznych) potrafią zarabiać pieniądze, które dosłownie trudno sobie wyobrazić nawet devopsom 40k.

W PL powolutku powstają kasty, jak w jakichś Indiach czy innym kraju z gówna i słomy, bo przecież dzieci programistów i lekarzy przejmą ich majątek i będą stanowić już za ~dekadę nowe elity w PL.

Co o tym sądzicie? Czy "kastowość" na dłuższą metę ma jakieś negatywne konsekwencje dla społeczeństwa? czy programista zarabiający dziesięć minimalnych/ lekarz zarabiając 20 minimalnych miesięcznie to dobry kierunek dla rynku pracy w PL? Jeśli nie, co można zrobić, by wiele ciężkich i wymagających zawodów w PL nie było aż tak nieprawdopodobnie nieatrakcyjnych w relacji wymagania+odpowiedzialność/zarobki? Wygooglałem sobie zarobki w takim Zurichu i jeśli wierzyć temu, co znalazłem, to przeciętny klepokod jest mniej wiecej na poziomie licealnego nauczyciela - a nie wielokrotnie wyżej jak w PL. OFC, tak jak napisałem wcześniej, nie znam się - mogę się mylić, google też często podsuwa bzdury.

#polska #praca #pracbaza #zarobki #ekonomia
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yuri_Yslin: sądze że przesadzasz.
W Polsce w bólach ale rodzi się klasa średnia.
U schyłku PRL wychodziliśmy z punktu gdzie 95% było realnie biedne, pomarańcze na stole były raz w roku a jeansy z pewexu to był rarytas na który pracowało się długo..

Dziś około 7-8 mln osób stać na wakacje za granicą, prywatną opiekę medyczną czy panią do sprzątania. To jest spektakularny progres w porównaniu do punktu wyjścia. Tak,
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: @thorgoth im po prostu beda zarobki rosly a co sie dzieje stale przez 30 lat to roznica miedzy zawodami pracujacymi na rynki swiatowe a lokalne bedzie coraz mniejsza. Szwajcara ma zwyczajnie wysokie place nominalne i to jest cala tajemnica.
  • Odpowiedz