@ShadyTalezz: W jaki sposób niby prowadzenie wojen "ratuje przemysł wojenny", skoro to samo można załatwić prostą subwencją? Miałoby to sens gdyby oni komuś tą broń sprzedawali z powodu takiej wojny, ale tak nie jest. To tylko socjaliści mogą aż tak nie rozumieć ekonomii/finansów/świata.
W jaki sposób niby prowadzenie wojen "ratuje przemysł wojenny", skoro to samo można załatwić prostą subwencją? Miałoby to sens gdyby oni komuś tą broń sprzedawali z powodu takiej wojny, ale tak nie jest.
otóż subwencje trudniej usprawiedliwić opinii publicznej i nie pozwala na dodatkowe wyzyskiwanie zniewolonego kraju czy to poprzez siłę roboczą czy ekstrakcje dóbr naturalnych. A broń oczywiście amerykanie sprzedają często dwóm stronom konfliktu np. w konflikcie Irak-Iran czy nawet podczas II WŚ - Niemcom i aliantom, wojna w Angoli itd. Wiele razy też sprzedawali broń krajom aby wojnę prowadziły za nich, zresztą dokładnie teraz na ukrainie to się dzieje, pozbywają się starego sprzętu i jeszcze na tym
cytowany tekst A broń oczywiście amerykanie sprzedają często dwóm stronom konfliktu np. w konflikcie Irak-Iran czy nawet podczas II WŚ - Niemcom i aliantom, wojna w Angoli itd. Wiele razy też sprzedawali broń krajom aby wojnę prowadziły za nich,
No szkoda że w swoim lol-memie napisałes o bombardowaniou brązowych, czyli o zupełnie innym rodzaju wojny, niż później przywołujesz by się wymigać. My point still stands. Wojny u Arabów nie były po to,
Każda wojna jaką ameryka toczyła po II WŚ jest wojną dla interesów amerykańskiego kapitału, lobbing przemysłu zbrojeniowego miał swój udział w każdym z nich, wymyślasz sobie jakieś warunki i inne pierdoły, żeby się tylko nie zgodzić, daj se spokój dzieciak.
@ShadyTalezz: Zaczynając od śmiesznego quasi ad-personam o zielonce i "naucz się..." już przegrywasz dyskusję, w dalszej części tylko udowadniasz, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Przeczytaj co jest napisane na obrazku, który zapostowałeś, a potem mi opowiedz jak wojny na bliskim wschodzie były wojnami dla ratowania przemysłu zbrojeniowego.
Edit - bo postanowiłem ci to ułatwić. Wojna proxy lub wojny w których sprzedają jednej/dwóm stronom uzbrojenie to nie to samo, co
otóż subwencje trudniej usprawiedliwić opinii publicznej i nie pozwala na dodatkowe wyzyskiwanie zniewolonego kraju czy to poprzez siłę roboczą czy ekstrakcje dóbr naturalnych. A broń oczywiście amerykanie sprzedają często dwóm stronom konfliktu np. w konflikcie Irak-Iran czy nawet podczas II WŚ - Niemcom i aliantom, wojna w Angoli itd. Wiele razy też sprzedawali broń krajom aby wojnę prowadziły za nich, zresztą dokładnie teraz na ukrainie to się dzieje, pozbywają się starego sprzętu i jeszcze na tym
No szkoda że w swoim lol-memie napisałes o bombardowaniou brązowych, czyli o zupełnie innym rodzaju wojny, niż później przywołujesz by się wymigać. My point still stands. Wojny u Arabów nie były po to,
Jakim innym rodzaju wojny?
Każda wojna jaką ameryka toczyła po II WŚ jest wojną dla interesów amerykańskiego kapitału, lobbing przemysłu zbrojeniowego miał swój udział w każdym z nich, wymyślasz sobie jakieś warunki i inne pierdoły, żeby się tylko nie zgodzić, daj se spokój dzieciak.
Przeczytaj co jest napisane na obrazku, który zapostowałeś, a potem mi opowiedz jak wojny na bliskim wschodzie były wojnami dla ratowania przemysłu zbrojeniowego.
Edit - bo postanowiłem ci to ułatwić. Wojna proxy lub wojny w których sprzedają jednej/dwóm stronom uzbrojenie to nie to samo, co
taka jest kultura na wykopie, nie bierz tego do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°) piszesz mi coś o poziomie po swoim pierwszym komentarzu daruj sobie, po