Wpis z mikrobloga

#metal #progressivemetal #dreamtheater
#cultowe (1323/1000)

Dream Theater - Metropolis - Part I: "The Miracle and the Sleeper" z płyty pt. Images and Words (1992)

Podczas gdy Awake (odc. 451/1000) i Metropolis cz. 2 były albumami nowoczesnym i podążającym za brzmieniowymi trendami tamtych czasów, drugi krążek DT to ejtisy w całej swojej archaicznej okazałości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ten konkretny numer najbardziej zapamiętał mi się z niespodziewanej motoryki w riffie przed wejściem wokalu i pierwszą zwrotką (ok. 1:30-1:40) :) Poza tym środkowa partia po 4 minucie to klasyka progmetalu, za którym w takiej tradycyjnej formie nie przepadam, ale docenić potrafię.

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe
cultofluna - #metal #progressivemetal #dreamtheater
#cultowe (1323/1000)

Dream Theat...
  • 2
  • Odpowiedz
No fajna płytka. Mnie sie najbardziej właśnie podobały dwie pierwsze płyty z Jamesem Labrie. Train of thought też było dobre i chyba najwiecej słuchałem Dream Theater (czyli ten album bez nazwy). Reszta to różnie.
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: Miałem DVD DT i luniłem oglądać czasami, samo słuchanie tego zespołu mnie nudzi ale oglądanie jak grają już nie. Chyba wolę prostszą muzykę, stawiającą na emocje i żywioł niż technikę.
  • Odpowiedz