Wpis z mikrobloga

Byłem dziś u kolegi w mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty i wróciły wspomnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ryk gówniaków spod bloku nie do wytrzymania. Z jednej strony placyk zabaw, z drugiej szkoła. Piski, krzyki, wycie. Głowa mnie bolała po 10 minutach. Kumpel nie ma klimy, bo spółdzielnia zabrania. Nie może nawet zamknąć okna, bo mieszkanie nie ma żadnej wentylacji poza nieszczelnościami w oknach i robi się duszno+gorąco po kwadransie.

Masakra. I za coś takiego chcą koło bańki w Warszawie. Iks k***a de. To się nie nadaje do użytkowania.

#nieruchomosci
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach