Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do wrocławiaków z dziada pradziada ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak ocenianie prezydenturę Zdrojewskiego? Przeprowadziłem się tu już za kadencji Dutkiewicza i w sumie nieraz zadawałem sobie pytanie, jak jego panowanie odbierają przeciętni zjadacze chleba. Z tego, co gdzieś mi się obiło o uszy, to chyba gość był lubiany (?) pytanie totalnie neutralne, bez agitacji
#wroclaw
  • 12
  • Odpowiedz
@rail_man: zrobił badziewną, milion razy naprawianą fontannę na rynku i udawał że coś robi podczas powodzi (lansował się) gdy cała robotę z zarządzania odwalił bez rozgłosu wojewoda. Pseudonim "ryba".

Jego żona, kandydujaca znow to podła i wredna osoba. Mieszkaliśmy blisko siebie.

Aaa zapomniałem, kazał wylać asfalt aż pod swoją chate.
  • Odpowiedz
@rail_man Do powodzi miasto rozwijało się chyba najlepiej w Polsce. Robił świetne wrażenie na tych cotygodniowych godzinnych wywiadach w telewizji TeDe, angażował się w najdrobniejsze sprawy, nawet osobne kamienice. Dla mnie mówił za szybko i za dużo, ciężko było przyswoić taką ilość informacji tak szybko, więc tak leciało w tle jak radio kiedy coś robiłem na komputerze. Czasem coś wyłapałem, ale to zbyt dawno było i prawie nic nie pamiętam już.
  • Odpowiedz
@rail_man: byłem jeszcze mały, ale pamiętam, że bardzo pozytywnie oceniano zmiany po powodzi i nagle miasto dostało takiego mega boosta. Ja pamiętam go jako gościa, któremu zależało... ale mogłem mieć skrzywioną perspektywę nastolatka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rail_man: wylansowal się na powodzi. Pod siebie zrobił cześć remontów dróg tak jak pisze @fokiielves
Generalnie mocno lobbowal żeby u nas odbyło się Expo, ale nie wyszło.
Początek wymian autobusów na niskopodlogowe był z tego co pamiętam za niego.

Co do fontanny to akurat się uparł, ale w sumie wyszło, że jednak jakoś wrosla w ten Rynek. Wolę ta fontannę niż Solpol :)
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: Można śmiało powiedzieć że fontanna się opatrzyła.

Wylansował się na powodzi, wiem że zostały popełnione błędy (jeżeli chodzi o powódź) ale wiem też że prawdopodobnie na jego miejscu każdy by je popełnił. To był inny świat jak się nad tym zastanowić…
  • Odpowiedz
Można śmiało powiedzieć że fontanna się opatrzyła.


@Vimes: Opatrzyła się to fakt. Natomiast na pewno nie jest ona kompletnym obrzydlistwem i nie przykryła jakoś tego Rynku na początku.

Faktycznie każdy by je popełnił i był to inny świat, ale często potem się pojawia pytanie czy nie mogli zacząć tematu już wcześniej. Wychodzi z nich, że tak. Natomiast też prawdą jest, że był burdel na kółkach w całej tej sprawie.
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: Wiem tyle że nie mieli map sztabowych bo gość z dostępem do nich wyjechał na wakacje i nikt nie miał klucza. Żodyn nie miał drugiego. Co do burdelu na kółkach to można powiedzieć że to eufremizm.

Pamiętam jak w Wilczycach (na górze przy drodze) ludzie się śmiali że na nich mają puścić wodę
  • Odpowiedz