Wpis z mikrobloga

Ja brałem. Dostarczanie testosteronu z zewnątrz w jakiejkolwie formie hamuje jego naturalną produkcję. Działanie kiepskie, lepiej bić strzykawę w dupę.
  • Odpowiedz
@VeniVidi-Vici: Na początku wydaje się kosmos. Później to normalka, naprawdę niska skala trudności. Oczywiście kupujesz odpowiednią małą igłę a nie zaostrzoną minirurkę która Ci krater robi w dupie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz