Wpis z mikrobloga

Weźcie mi Mirki powiedzie czemu wyjeżdżacie na wakacje, co jest w tym takiego fajnego. Irytuje mnie to, że KAŻDY, dosłownie każdy, nawet zarabiający niewielkie pieniądze musi gdzieś wyjechać. Czy traktujecie to jako odskocznie od życia, problemów czy jak to u was wygląda?
Czy może wyjazdy za granicę to jakiś popieprzony wyznacznik statusu społecznego?

#podroze
elloMadafaka - Weźcie mi Mirki powiedzie czemu wyjeżdżacie na wakacje, co jest w tym ...

źródło: 1000003430

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@elloMadafaka: No, a nie czujesz np znużenia oglądaniem przez całe życie tego samego krajobrazu za oknem? Nie masz ciekawości zobaczyć jak na prawdę wygląda coś tam, co gdzieś widziałeś tylko na zdjęciach, o czym tylko słyszałeś itp. itd? Jeżeli nie masz takiej cechy to jak ci to wytłumaczyć?
  • Odpowiedz
  • 0
@mateusz-bogacki @niecodziennyszczon nie, przez ostatnie lata ułożyłem tak pięknie życie, że nie potrzebuje jakiejkolwiek odskoczni. Żadnych zmartwień i problemów

Jak wyjeżdżam zobaczyć jakieś miejsce to widzę tłum turystów, każdy z aparatem jakby nie było google maps. Potem rozmowa wyglada tak: bylem w [wstaw miejsce] no i co tam robiłeś? połaził, poleżał, nażarł się, chlał jak świnia.

Nie czuje tego, dlatego właśnie zapytałem o opinię. Widzę instagramowe parcie na szkło typu gdzie to
  • Odpowiedz
  • 0
@Shagal można zwiedzać jak mi się podoba, a można też żyć jak Ci się podoba

Widzicie, jako świetny odpoczynek uważam zrobienie sobie długiego spaceru z psem. Podczas podróży restauracja aby coś zjeść, posiedzenie sobie na słoneczku chwilkę i jest pięknie. Nie rozumiem czemu muszę jechać 5-40 godzin w inne miejsce aby robić to samo, dlatego właśnie zasięgam opinii innych
  • Odpowiedz
Jak wyjeżdżam zobaczyć jakieś miejsce to widzę tłum turystów, każdy z aparatem jakby nie było google maps. Potem rozmowa wyglada tak: bylem w [wstaw miejsce] no i co tam robiłeś? połaził, poleżał, nażarł się, chlał jak świnia.


@elloMadafaka: ale wiesz, że nie musisz jechać w jakąś super popularną turystyczną miejscówkę? Większość plaż, gór czy czegokolwiek innego za granicą jest o wiele mniej oblegana niż w Polsce, pod warunkiem, że nie lecisz
  • Odpowiedz
  • 0
@mateusz-bogacki tylko, że w tamtym miejscu będę robić dokładnie to samo co robię u siebie, a nie dość że trzeba podróżować do celu i z powrotem to w dodatku płacić. Znam swoje nastawienie i nie jest ono przychylne podróżom, lecz mało moich znajomych podróżuje i nie jestem w stanie zasięgnąć tak szerokiej opinii jaką mogę otrzymać na mirko
  • Odpowiedz
@elloMadafaka: kiedyś jako nastolatek pracowałem fizycznie w jednej firmie, gdzie było trochę chłopaczków ze wsi, co uczyli się w zawodówkach, aby tylko szybciej szkołę skończyć. Nie wierzyli mi jak mówiłem, że do szkoły lubię chodzić, a jeden mnie pytał czemu w wolnych chwilach książkę czytam, trochę się z tego podśmiewał i myślał, że robię to żeby się popisywać.

Trochę mi swoim pytaniem o tym przypomniałeś.
  • Odpowiedz
@elloMadafaka: mamy w sobie tę ciekawość Świata, lubimy bywać w nowych miejscach, gdzie inaczej świeci słońce, jest inne jedzenie, inne widoki. A może jest to miejsce historyczne albo związane z hobby i warto je odwiedzić aby zobaczyć samemu.
  • Odpowiedz
@elloMadafaka: I masz rację nie masz racji. Ja np. zauważyłem, że wśród nadzianych specjalistów z młodego pokolenia, jest taka postawa, ze oni mają kasę żeby zwiedzać, ale nie mają kapitału kulturowego, żeby rozumieć co zwiedzają i jakoś się tym zachwycić, no może poza bardziej wykwintnym żarciem, bo na to akurat jest moda w mediach od wielu lat. Goście jadą dajmy na to w miejsce, którego cała historia jest np. wyjątkowym wycinkiem
  • Odpowiedz
  • 1
@ramirezvaca z Twojego komentarza mogę wywnioskować, że jeździsz dla hobby - jest to idealny argument który mi odpowiada jako "za"

@niecodziennyszczon wyjdę tutaj z wniosku, że jak masz bogatych (w czas) rodziców to są w stanie wyuczyć kultury wyższej, nawet mimo skromnych warunków finansowych

Jak wyjeżdżam i wracam to mam myśli w stylu: 'byłem, zobaczyłem, no i co z tego, lecimy dalej z normalnością'. Oczywiście po tym jak minie euforia związana z
  • Odpowiedz
@elloMadafaka: Mi tu nie chodzi o żadne wyszukane rzeczy tylko o coś, czego zalążki już w szkole zalążki podawali w programie nauczania. Wszędzi jest coś interesującego jeśli masz odpowiednia zajawką. Lądujesz np na francuskiej prowincji, tam masz wsie, miasteczka, one mają jakiś układ, jest tam jakaś specyficzna ruralistyka i urbanistyka, ludzie budowali i budują domy takie, a nie inne. robią jakieś określone rzeczy itp. itd. To wszystko jest interesujące, coś o
  • Odpowiedz
@elloMadafaka:

Weźcie mi Mirki powiedzie czemu wyjeżdżacie na wakacje, co jest w tym takiego fajnego. Irytuje mnie to, że KAŻDY, dosłownie każdy, nawet zarabiający niewielkie pieniądze musi gdzieś wyjechać.


Siedź, chłopie, bo cię pan do ziemi przywiązał

Czy traktujecie to jako odskocznie od życia, problemów czy jak to u was wygląda?


To nie jest żadna odskocznia, bo życie się na jotę nie zmienia. To jest czasowe przerwanie rutyny dla mózgu, nowe
  • Odpowiedz
@elloMadafaka

Jak wyjeżdżam zobaczyć jakieś miejsce to widzę tłum turystów, każdy z aparatem jakby nie było google maps. Potem rozmowa wyglada tak: bylem w [wstaw miejsce] no i co tam robiłeś? połaził, poleżał, nażarł się, chlał jak świnia.


To jeździj do miejsc gdzie takowych nie spotkasz. Polecam ten stan, świat jest piękny.

Nie rozumiem czemu muszę jechać 5-40 godzin w inne miejsce aby robić to samo, dlatego właśnie zasięgam opinii innych


Nie
Krupier - @elloMadafaka
 Jak wyjeżdżam zobaczyć jakieś miejsce to widzę tłum turystów...

źródło: temp_file7080141067277350053

Pobierz
  • Odpowiedz