Wpis z mikrobloga

  • 3
@Ommadawn przy pierwszym podejściu wydawało mi się że Sansa była tępą dzidą. Przy drugim zdałem sobie sprawę że już od początku była jedna z inteligentniejszych postaci która zdawała sobie sprawę że swojego położenia i roli jaka jej przypadła na dworze.
  • Odpowiedz
@t2000: zauważ, że Sansa w pierwszych dwóch sezonach jest dzieckiem, ile ona tam ma 13 lat? I jak to dziecko, zachwyca się bzdurami a o zawiłościach polityki ma zerowe pojęcie. Ale się rozwija, potrafi przetrwać najgorszych i stale uczyć. Sansa z pierwszych i ostatnich sezonów to zupełnie różne osoby.
W przeciwieństwie do Arya'i, ta stale i niezmiennie pozostaje buntowniczką, nabywa umiejętności i wieku, nic ponad.

A i tak najbardziej wkurzająca
  • Odpowiedz
  • 0
@krystal_Tri_tapik tak, jest dzieckiem ale wydawało mi się że już wtedy odgrwyala i rozumiała rolę dworzanki w przeciwieństwie do Aryi. Może mnie pamięć myli bo oglądałem GOT dawno temu ale ona już w początkowych sezonach działała "jak trzeba", że rozumiała że została wrzucona w nie przyjazne otoczenie i była skrajnie nieufna wobec wszystkich wokół. Doskonale odgrwyala swoją dworska rolę "na pokaz"
  • Odpowiedz
@t2000: to nie było odgrywanie roli. Sansa od początku jest wzorową córką nobila: hafty, tańce, marzenia o księciu z bajki i dzieciach, jakie mu wychowa. W przeciwieństwie do siostry, dla której rola żony i matki jakiegoś władyki wydaje się najgorszym koszmarem a nad wszelkie typowo kobiece zajęcia przekłada łuk i miecz. Buntowniczka z wyboru, czystym przypadkiem jej nieufność i sprzeciw wobec oczekiwanej roli zbiegają się z zewnętrznym konfliktem rodów. W
  • Odpowiedz