Wpis z mikrobloga

@oficjalniemartwa Tygryski. Ładny egzemplarz. One są akurat w miarę popularne w Polsce. Żuczki OPa w sumie też, ale jeden i drugi robi wrażenie.

Przypomniała mi się historia ze szkoły podstawowej jak z kolegą szliśmy na lody 200m dalej. Spotkaliśmy takiego chrząszcza #!$%@?, który miał na długości luźno ze 30mm+... A ten baran bez szkoły go rozdeptał. Bez powodu. Głąb #!$%@?. Pamiętam to do dzisiaj.
  • Odpowiedz