Wpis z mikrobloga

Jeśli teraz jeszcze będą podnosić ceny ofertowe mieszkań, choć są już absurdem kompletnym to przedstawiam w skrócie ich tok myślenia, który jest już teraz jedyną opcją:

"Dobra, jest bańka, ceny są chore, nie ma już ustaw i pretekstów, ale udajmy, że nic się nie dzieje, grajmy głupa i podbijajmy i tak to się jeszcze jacyś ostatni debile może załapią"

Natomiast tok myślenia osób prywatnych co sprzedają mieszkanie:

"No przecież muszę jutro wystawić niż dzisiaj, bo nieruchy nie mogą spaść. Nigdy nie spadały przecież. Codziennie cena do góry, więc jak inaczej?"

No, a ja tymczasem popcornik i spokojne czekanie. Mówię wam, ale będzie kombinowania, ale będzie wicia się. Te sponsorowane artykuły będą coraz bardziej absurdalne, naciągane. Jakieś czynniki z czterech liter, to będzie coraz bardziej komiczne.

#koalicjadeweloperska #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #nieruchomosci
  • 13
  • Odpowiedz
@Deladomboix: Ja uważam (i nie tylko ja), że przez to, że tak uparcie i długo było to pompowane na siłę to przez to mocniej jebnie i dłużej będzie spadać. Generalnie teraz będzie etap panicznej, histerycznej szarpaniny deweloperów i wyznawców z rzeczywistością.

Będzie to taka szarpanina jak dziecko się szarpie z pigułami, które chcą mu zrobić zastrzyk. Deweloperzy są tym dzieckiem. To będzie taki ostatni atak histerii, paniczne naganianie, adrenalina, ale
  • Odpowiedz
  • 0
@MakiawelicznyAltruista Do społeczeństwa za pół roku-rok dotrze, że nieruchomości nie będą rosły w nieskończoność. Obecnie na małe mieszkanie w Krakowie programista musi odkładać 10 lat, a rodzina pracująca za średnią krajową 30 lat. Zarobki już dwukrotnie nie wzrosną, bo to oznaczałoby, że w Polsce będziemy zarabiać tyle co na Zachodzie (a nie będziemy, bo jesteśmy montownią). Nie ma szans tego utrzymać ale deweloperzy będą próbować lobbować i podnosić ceny na przekór
  • Odpowiedz
@Dlkvv: Ale ja wiem o tym doskonale. U mnie dziaderskie mądrości "nieruchy są pewne, nigdy nie spadną" budzą tylko uśmiech politowania. To są frazesy, które słychać u babci jadzi na obiadku i przy kompocie, ludzie mówią, że to tylko rośnie, to oznacza, że prostych danych nie potrafią sprawdzić.

To nawet nie ma o czym dyskutować. Jedyne co jest problemem to to, że ta narracja jest szkodliwa, bo ludzie przepłacają za
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: bądźmy poważni, jak ktoś ma kilka mieszkan to ma te emeryture już zabezpieczona, bo wystarczy, ze sprzeda te kilka mieszkan i będzie sobie z tych kilku mln żył do końca życia w duzym komforcie, nie musi ich wynajmować, zwłaszcza, że w pewnym wieku nie jesteś w stanie tego wszystkiego przypilnować, na tym też polega perfidią tego co robią w Polsce ludzie, bo tak naprawdę po sprzedaży jednego mieszkania za
  • Odpowiedz
@zgubiles_sie_jelonku @zgubiles_sie_jelonku powiem tak. Zakorzeniona pewność, że nieruchomości będą tylko drożeć jest ogromna. "Wystarczy sprzedać" - pytanie właśnie czy ktoś będzie chętny albo czy kogoś będzie na nie stać. Nikt nie wie co będzie za 2 lata ale pewność, że za 30 lat sprzedamy mieszkanie za cenę, która pozwoli nam żyć na emeryturze jest 100%. I dalej wrzucamy do jednego worka nieruchomości: kawalerka w Warszawie, 100m mieszkanie w Sosnowcu, 300m
  • Odpowiedz