Wpis z mikrobloga

starożytne chińskie przysłowie mówi:
Znajdź sobie prace która będzie twoim hobby, dzięki czemu do końca życia obrzydzisz sobie to hobby.
  • 20
  • Odpowiedz
@Uuroboros: najgorsi są autyści pasjonaciki programowania ktorych sie spotyka w pracy. w zakutych łbach im sie nie mieści że ktoś w wolnym czasie po pracy robi coś innego niż klepanie w klawiature ja #!$%@?
  • Odpowiedz
@stary_grat: Poszedłem ze znajomym na jakieś dni otarte w firmie a potem miała być jakaś integracja itd. Była prezentacja akurat o czyms co mnie interesowało. Całkiem spoko. Potem ogólnie ognisko pizza i jakies granie w gry u nich na patio. Te typy cały czas gadały o jakiś technicznych niuansach które tak naprawdę nie mają żadnego znaczenia dla zwykłego użytkownika. Na zasadzie czy antena ma zasięg 2km czy 2km i 2m.
  • Odpowiedz
@dafto: czasy się zmieniły. Jak nie masz skilla społecznego i wyglądasz na brudasa to marne szanse na bycie najlepiej zarabiającym. Teraz większość programistów ma styczność z klientem więc bycie kucem nie pomaga
  • Odpowiedz
i co robią z tymi pieniędzmi? Dalej żyją jak karaluchy


@Xbzjahvakebdjza: nie każdy nerd jest aspołeczny. Gdyby nie nerdy, to nawet bysmy nie mieli z czego pisac tych komentarzy. Programowanie w ASM czy C przerasta większość współczesnych "programistów"
  • Odpowiedz
@Uuroboros: od dziecka byłem mocno into komputery. W wieku 7 lat kazza robiła brrrrrr, crackowałem gry, w wieku 10 lat za pjeniążki z komunii złożyłem swój pierwszy komputer, jeździłem po sklepach komputerowych, kupowałem części. Kupiłem modem, siedziałem na dziesiątkach komputerowych for, i ircowych kanałach. Kierunek edukacji prosty- najpierw klasa mat-fiz-inf, nauka programowania w C++, potem studia oczywiście informatyka i.. po dwóch latach studiów stwierdziłem że komputery mnie #!$%@?ą xD Pamiętam
  • Odpowiedz
@stary_grat: należę do tych pasjonacików programowania, lubię kodować w wolnym czasie, ale z reguły po zakończeniu pracy zostawiam komputer w spokoju (chyba że jestem umówiony na granie z ekipą. I zamiast siedzieć przed monitorem cały dzień - gram w planszówki, czytam, wychodzę na długi spacer... a potem, z nie do końca dla mnie zrozumiałych powodów, mimo że koduję poza godzinami pracy niezbyt dużo, to właśnie ja jestem desygnowany na lidera
  • Odpowiedz
jak za to żyć, jak we Wrocławiu za 4,5k się wynajmuje kawalerkę


@Piho: U nas za 1k dostanie pokój ze studentami. Ważne że woda w kranie jest. Łódź to stan umysłu
  • Odpowiedz
INCELU! MASZ GADAC O FAMEMMA, RUCHANIU I SAMOCHODACH INCELU


@Pasterz30: Nigdy nie interesowałem się samochodami, nawet żadnego nie miałem bo wolę jednoślady albo kierowce co mi wozi bebzol, famemma znam tylko dlatego że czasami dorabiałem jako montażysta. Brniesz ze skrajności w skrajność. Zero kalibracji i szarości. Naprawdę jest masa lepszych tematów do pogadania z kobietami przy szamie mając 30lv+ niż którą kamerka pod Ardurino do podglądania co sie dzieje w garażu jest lepsza przy zoomie 16x. A dokładnie tego dotyczyła 2 godzina rozmowa tamtych gosci.

A wiesz co jest najlepsze. Że sam mam aspergera, depresję, fobię społeczną i skonczylem studio jako programista. Wieć skoro ja moge to inni też. Po prostu swój przegryw tłumaczą temperamentem czy
  • Odpowiedz
Że sam mam aspergera, depresję, fobię społeczną i skonczylem studio jako programista. Wieć skoro ja moge to inni też


@Whereswally Lotny intelektualnie to Ty nie jestes jesli sadzisz ze te reczy maja jakiekolwiek znaczenie w poznawaniu kobiet, szczegolnie przez Tindera xD
  • Odpowiedz
Lotny intelektualnie


@Pasterz30: Wystarczyło intelektu żeby nie musieć już pracować do końca mych dni. Więcej mi nie potrzeba. Nie planuje montować kamerki w garażu na niszowym sofcie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

szczegolnie przez Tindera

Nigdy nie musiałem takich używać apek do poznawania ludzi. Samo to że Tinder przyszedł ci w tej dyskusji do głowy pokazuje w jaki target kobiet celujesz. Sorry kolego dzieli nas przepaść. Na
  • Odpowiedz