Wpis z mikrobloga

Mam 177 cm wzrostu, ważę 61 kg, Mam chyba jakąś lekką formę anorektyzmu, bo jak widzę że rośnie mi waga lub zjem za dużo kalorii, to mam wtedy ogromne wyrzuty sumienia, pojawiają się wtedy myśli, żeby zacząć się się głodzić przez jakiś czas, lub robić bardzo długie spacery, czasami nawet myślę żeby schudnąć do 60-55 kg, żeby się ewentualnie zabezpieczyć przez wzrostem masy ciała. Nie czuję żadnej potrzeby przytycia i robienia masy mięśniowej chcę być po prostu szczupły i tyle, a i tak czuję dość silnyy lęk. Dziwne uczucie, że ważę prawie tyle samo co większość kobiet, a najchętnej ważyłbym jeszcze mniej
#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz
@basicname0: Ja raz na jakiś czas jestem na diecie głodowej, ale nie dlatego żeby schudnąć czy wyrównać bilans kaloryczny a przez beznadziejne samopoczucie, które wpływa na apetyt. Gdy przychodzi epizod depresyjny cały popęd życia opuszcza ciało i pojawiają się w głowie różne sposoby zerwania kajdan w tym poprzez śmierć głodową.
  • Odpowiedz