Wpis z mikrobloga

Mirki, chwale sie. Bedac na spacerze z psem, przechodzilem obok silowni na swiezym powietrzu i postanowilem sprobowac zrobic na drazku wymyk, ktory byl dla mnie zawsze nie do zrobienia (waga, wiek, brak silnych plecow itp) i udalo sie - nie raz, nie dwa, ale trzy razy pod rzad! Dawno nic mnie tak nie ucieszylo. Wiem, ze dla was - mlodych, pieknych i silnych to pewnie codziennosc, ale dla mnie to byl mega wyczyn. Duma mnie rozpiera #mikrokoksy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Boroova: to o ile zdrowie jest, da się jeszcze dużo zrobić i mieć z tego dużo funu. Trenuje kilka osób po 50, też myśleli, że to dla młodszych a teraz niejednego młodszego zawstydzają. Trenuj nie pie*dol bo młody chłop jesteś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz