Wpis z mikrobloga

Ma ktoś doświadczenie i mógłby podpowiedzieć, czy w góry lepiej buty Salewa czy La Sportiva? I plecak Deuter czy Salewa?

Może ktoś polecić konkretne damskie modele?:) chodzi o takie wędrówki po Tatrach, bez jakichś Rys itd. Swoją drogą jeśli ktoś miałby ochotę się podzielić jakie trasy w Tatrach najbardziej przypadły mu do gustu, to chętnie przyjmę polecenia :)

#tatry #gory #polskiegory
  • 13
  • Odpowiedz
Jak już musisz wybierać z tych dwóch to buty la sportiva i plecak deuter. Salewa to już nie ta dama firma co 15 10 lat temuz to teraz taki TNF, jakościowo średnio. Oczywiście nie ma reguły że każdy jeden ich produkt taki jest, ale w podobnej cenie można coś lepszego kupić
  • Odpowiedz
@mlody_czyzyk23: Salewa ma dosyć wąskie buty, La Sportiva szersze. Chyba nie da się wprost powiedzieć które będą lepsze bo nie wiem czy szukasz podejsciówek czy trailowych.
Jeśli szukasz podejsciówek to mogę Ci polecić La Sportiva TX4.
A co do plecaka to polecam Gregory ;)
  • Odpowiedz
doświadczenie

buty Salewa czy La Sportiva?


@mlody_czyzyk23: z doświadczenia a nie fanboystwa mogę Ci poradzić pójście do sklepu i pochodzenie w każdym z tych butów i wybranie tego który jest dla Ciebie najwygodniejszy. Nic Ci po super jakości i innych bajerach, goretexach, vibramach i innych gównach jeżeli po 20km but zmasakruje Ci stopy tak że już nigdy go nie założysz.
  • Odpowiedz
@mlody_czyzyk23: Duże doświadczenie? Ile chodziłaś? Gdzie?
Jeśli chodzi o buty, to Salewy na nogach nie miałem ale też słyszałem o nich średnie opinie. Ja chodzę w La Sportivach i te polecam.

Ja mam LaSportiva Trango TRK GTX. Polecam z pełną odpowiedzialnością. Polecam też przejść się bezpośrednio do sklepu, przymierzenie, przetestowanie i pochodzenie.

Co
  • Odpowiedz
@hos85: ja mam natomiast podejsciowki Salewy i mam swietne zdanie. Są szerokie w palcach, mają swietny bieżnik, mozna chodzic po mokrej skale i ogolnie po ostrych krawędziach.
Wszesniej miałem salomony i były niezłe, ale Salewa jednak jest konkret.

Zaleznie od modelu jaki posiadasz, bo w sumie to jakbyś się zapytał „co lepsze: fiat czy vw”
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: Wiesz, nie będę się sprzeczał. Wiadomo że VW > Fiat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak poważnie, jak pisałem. Nie chodziłem w Salewach, ale mam znajomych którzy chodzili i mają porównanie z innymi markami. Opinie mieszane z naciskiem na "szału nie ma". Są po prostu poprawne.
Ja chodziłem tylko w Zamberlanach i LaSportivach.

Salewy ponadto po zeszłym sezonie w górach mi zbrzydły bo większość osób
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: Wrzuciłbym swoje ale jestem w #kolchoz. Widzę że Twoje mają te ochronkę palca pod wspinaczkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jakoś nie mogę się przekonać do niskich butów w góry. Schodziłem kiedyś z Krzyżnego i już prawie byłem w Murowańcu i tak niefortunnie stanąłem że skręciłem kostkę tak mocno, że miałem zerwany woreczek stawowy. Moment uderzenia to była ciemność i takie "gwiazdki" xD
  • Odpowiedz
@hos85: przekonałem się, ze słynne „za kostki” to bullshit. Bo nie masz kontroli nad stopą, niski but z dobrą przyczepnością i nie tak łatwo się powykręcać. Podczas podłażenia pod szczyty wolę wlasnie przed kostki, no chyba ze zimą, to wtedy trekkingi+ raki
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: Ale w butach za kostkę ja mam kontrolę nad stopą. Jedyne co, to fakt jest taki że inna stabilizacja kostki i w butach za kostkę mam mniejsze napięcie w łydce bo część pracy robi but. Mam porównanie bo mam Merelle w których pomykalem sobie czasem po Gorcach. Ale te mają już swoje lata i nie do końca nadają się na błoto.

Sęk w tym, że w tych nie bardzo idzie "przyspieszać " na płaskim czy pod górę bo kołnierz trochę ogranicza ruchy. Nigdy nie miałem takiej kondycji żeby w górach biec czy truchtać, od roku ponad odbudowuje ją więc szczerze nie spodziewałem się.

W dół spoko. Zbiegłem z Kasprowego ostatnio w trochę ponad godzinę. Bez obtarć (nowe
  • Odpowiedz
@hos85: jeżeli chodzi o skorupy to mam Meindle i Zamberlany, obydwie pary skórzane z gore, przede wszystkim na snieg, deszcz i na skały typu alpy tatry. Na takie o chodzenie po Karpatach Sudetach itp przekonałem się do butów niższych typu mid, mam Arcteryxa Aerios GTX. I wygodą jest nieporownywalna, prawie dwa razy lzejsze, ale jednak pewniej się czuje w wyższych no i pomimo gore jednak nie mają takiej wodoodporności. Oddychanie
  • Odpowiedz