Wpis z mikrobloga

Halo mirko #poznan, poszukiwany mechanik, najlepiej gdzieś na południu, od strony Komornik, bo już więcej tego papudroctwa nie zniese.

Odstawiłem samochód w poniedziałek rano na wymianę oleju w skrzyni i silniku. Miał być na środę, tymczasem po kilku telefonach dziennie i nieodpisywaniu na SMSy dowiedziałem się właśnie, że teraz (w piątek o 14:00) jeszcze nie mogę przyjechać, bo chłop dopiero wlewa olej do skrzyni, a jeszcze do ogarnięcia ma silnik. Co ciekawe, wczoraj wieczorem mówił mi, że będą go zaraz robić XD
Samochód pięć dni stał na placu, a my w tym czasem z różowym do roboty spod miasta jeździliśmy uberem – lekką ręką 200 zł dziennie psu w dupę XD

#mechanikasamochodowa #motoryzacja #poznan #samchody
peanut_whu - Halo mirko #poznan, poszukiwany mechanik, najlepiej gdzieś na południu, ...

źródło: HhBl2atTyAqlDiWz

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • 0
@Msciwy_pterodaktyl: nigdy nie miałem pretensji, jeśli mechanik działał przy samochodzie, nie mógł znaleźć usterki, ale cały czas próbował i dlatego się przeciągało. Mieszkając w innym miejscu jeździłem do warsztatu, który potrafił umówić się na środę o godzinie 13:00 i jeszcze przy mnie samochód wjeżdżał na podnośnik, a za godzinę dzwonili, co trzeba zrobić i ile to będzie kosztował. I takie podejście rozumiem.
Problemy wynikają jednak znacznie częściej z cwaniactwa i prób
  • Odpowiedz
@peanut_whu Dokładnie to zupełnie dwie inne rzeczy. Dodam wiecej. Kumpel sprowadził sobie powypadkowe auto ale do ogarnięcia są jakieś pierdoły bo auto nie jest mocno skasowane, bardziej po kolizji. Też szukał kogoś kto mu się tym zajmie, znalazł warsztat który cały czas kombinuje. Ostatnio dzwoni do nich a oni mu mówią że Panie ale my teraz mamy urlop, czaisz? Pojechali sobie na 2 tygodnie, od 2 miesięcy wymienili chłodnice i jakąś pierdołe
  • Odpowiedz
  • 0
@kikiton: no niestety, nie dziwi mnie nic a nic. Mam wrażenie, że 90% tych biznesów jest prowadzone na zasadzie "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz". Takie krótkowzroczne spojrzenie. Mają roboty na dwa tygodnie do przodu, więc aktualnych klientów mają w dupie. Mam nadzieję, że kiedyś im się to eldorado skończy i będzie trzeba zacząć zabiegać o klienta (albo przynajmniej nie odbierać telefonu słowem "no?") XD
  • Odpowiedz
@peanut_whu Żerują na tym że nie wyciągniesz od niego auta bo nikt ci z tym od ręki nie zrobi i i tak trzeba będzie czekać, a często wyciągnięcie auta to koszty lawety itd. Są i tak nie ma gwarancji że kolejny mechanik będzie słowny. Zwykle ludzkie śmieci to są. Ja ostatnio miałem problem z alarmem, auto przez to nie odpalało, postarałem się znaleźć drogi warsztat ale z najlepszymi możliwymi opiniami. Dzwonię i
  • Odpowiedz
@peanut_whu: z doświadczenia: musisz szukać na lokalnej grupie na FB i porównać z odpowiedziami na podobne pytanie z ostatnich dwóch lat czy się te same polecenia powtarzają. To jedyne wyjście które u mnie się sprawdziło i ostatecznie znalazłem "tego jedynego" (na razie przynajmniej, dopóki się nie popsuje).
  • Odpowiedz
  • 1
@kikiton: takiego jeszcze nie trafiłem, ale pewnie trzeba będzie zrobić tak, jak mówi @KHOT. Poszukam na grupkach, w małych społecznościoach osiedlowych ludzie może nie polecą kolejnego papudroka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kikiton: Miałem okazję się przekonać na swoim portfelu, jakimi są mechanikami. W sumie racja są mechanicy i wymieniacze, momentami chciałbym dobrego wymieniacza który nie klei uszczelek sylikonem, albo nie wstawia plastikowych zamienników.
I nawet nie próbuj sugerować że ich prosiłem o tanie części!
Natomiast mogę powiedzieć że mechanikami są hobbyści, często zamknięci na kilka marek samochodów.
  • Odpowiedz