Wpis z mikrobloga

@moll: wychowałem się w PRL. Przywykłem do tego, że rzeczy moga dziwnie wyglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak sobie przypomnę żarcie z przedszkola to wracają flashbacki jak z Wietnamu xD
  • Odpowiedz
@moll: Mnie przedszkole tak obrzydziło mięso, że byłem wege do 22 roku życia. Za dzieciaka ojciec próbował mi przemycać mięso w diecie np krojąc szynkę w drobna kosteczkę i ukrywając ją pod musztardą. Ale nigdy sie nie dałem nabrać ( ͡° ͜ʖ ͡°) W przedszkolu z dzieciakami wymieniałem sie mięsem za surówki czy szpinak którego dzieciaki czesto nie lubią.
Zmieniłem zdanie na temat mięsa, gdy pojawiły się
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@asdfghjkl: grubo... Ja mam uraz do zupy mlecznej i warzyw strączkowych. Też zmuszali, strączkowe połykałam w całości, a potem tym wymiotowałam
  • Odpowiedz