Wpis z mikrobloga

Dzień 8,5 aktywnej walki z depresją.
Nastrój 4/10. Ale wiedziałem, ze tak będzie. Nie moze byc ciagle dobrze, czasem sa zjazdy.. Przetrawie go i znow wjade na górke.
Najgorsze są wspomnienia, ktore dopadaja zawsze wtedy kiedy tego nie chce. Nie mam zelek, mam truskawki, bedzie czerwona kupa.
Obejrzalbym jakis film, ale nie wiem czy podzierze i czy nie zasne. Browara tez bym sie napil, przynajmniej humor by sie poprawil. No trudno, jest jak jest. Jutro tez jest dzien.
#depresja #walkazdepresja
  • Odpowiedz