Wpis z mikrobloga

Mauricio Pochettino i Chelsea rozstali się za porozumieniem stron.
De Zerbi mówił, że chciałby zostać w Premier League.
Chelsea i Brighton mają dobre relacje biznesowe. Brighton zgarnęło w ostatnim roku 225 milionów euro od Chelsea.

Generalnie... to dobrze. Chelsea nawet zaczęło ostatnio grać lepiej, ale nie było tu nic szałowego. Nie było zbyt dobrej energii ani wyników, pomimo awansu do Ligi Konferencji (niesamowite, co można kupić za 500 mln euro xd). Oglądając kilkanaście meczów Chelsea w tym sezonie miałem zawsze wrażenie, że oglądam górników w kopalni. No bo wielu czarnoskórych, hehe. Ciężko pracowali w każdym meczu, ale nie po to, żeby wygrać, bo wierzyli w sukces, tylko męczyła ich piłka i próba poukładania tego na boisku. Nie jestem ich kibicem, takie odniosłem wrażenie. Może kolejny trener zrobi w tej drużyny ekipę, która będzie chciała ze sobą grać. Mają przecież kim. Sam Nkunku to jest piłkarz, który potrafi przyćmić ligę, a są jeszcze Palmer, Caicedo, Enzo, jest kim grać. Trzeba im tylko stworzyć plan i warunki do utylizacji ich mocnych stron, a tego zabrakło.

#mecz #chelsea
red7000 - Mauricio Pochettino i Chelsea rozstali się za porozumieniem stron.
De Zerbi...

źródło: 3956904-80351788-2560-1440

Pobierz

Następca Pochettino...

  • de Zerbi 16.7% (21)
  • Tuchel XD 35.7% (45)
  • ktoś nieoczywisty 27.8% (35)
  • duże nazwisko, uznany trener 19.8% (25)

Oddanych głosów: 126

  • 16
  • Odpowiedz
@red7000: Ten Dezerbi nie jest czasem przereklamowany? Miał dobry sezon w Brighton ale ten to porażka. Wszyscy się nad nim spuszczają, zwłaszcza w Polsce a ja nie mam pojecia dlaczego.
  • Odpowiedz
@Davy27: jest, jak słyszę tych "ekspertów" albo dziennikarzy sportowych walących do niego konia, to nie wiem czy oglądam to samo co oni xd
  • Odpowiedz
  • 1
@emerald-city: @Davy27 Ale nie #!$%@? głupot. Ten sezon to jest przede wszystkim efekt polityki transferowej, przez którą de Zerbi odchodzi.

Pozbyli się wielu graczy bez zakupu ekwiwalentów - Caicedo i MacAllister byli kluczowi.
Jednocześnie większość pierwszego składu wypadła przez kontuzje - Dunk, Estupinan, Moder, Milner, Mitoma, Adingra, Lamptey.

Dla de Zerbiego, który cały system opierał na szybkim i precyzyjnym przemieszczaniu piłki, tylu pomocników poza składem było jak ucięcie nóg. Szybkie zmiany
  • Odpowiedz
@red7000: Imo to za dużo rotacji, co chwila było widać problemy z dyscypliną a gdyby wyjąć Palmera (którego Poch nie chciał) to skończyliby sezon w drugiej 10.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kristof7: To też przypomina gierkę Tuchela, który zaraz po przyjściu nalegał na sprzedaż Kimmicha i Goretzki, bo twierdził, że ta dwójka jest "niegrywalna" i nie można na nich niczego zbudować. W rzeczywistości chodziło o to, że tylko oni publicznie krytykowali zwolnienie Nagelsmanna. Jak zarząd odmówił sprzedaży, to Tuchel jawnie podważał ich autorytet i lekceważył starszyznę w szatni i na treningach.

Kto wie, co się dzieje w Chelsea i kto ustala skład.
  • Odpowiedz
@red7000: W przypadku obecnej Chelsea jest inna wizja budowy drużyny. Właściciele ustalili kierunek a dyrektorzy mają tak budować klub. Trener jest głównie od trenowania i na tym ma się skupić a w transferach jego głos nie jest decydujący. A po transferach Tuchela (Sterling, Koulibaly, Aubameyong) nikt nie chce oddawać władzy nad zakupami trenerowi. Jak znajdą gościa który umie poukładać młody zespół i zaprowadzić tam porządek to może to wypalić choć trudno
  • Odpowiedz