Wpis z mikrobloga

Deweloperka kwiczy, że limit z metra na podstawie wskaźnika odtworzeniowego to nie, on oderwany, to się nie sprawdzi kto to widzioł.

Czyli w skrócie tak: jakby państwo was wywłaszczyło, np. pod CPK czy autostradę to Wasz kwadrat zostanie przeliczony wg tych wskaźników.

Ale jak już dawać kasę na kwadrat od dewelopera to wskaźnik jest nieprawidłowy, nie da się, 19k Bemowo minimum XD

#nieruchomosci #mieszkanienastart
  • 7
  • Odpowiedz
@mickpl: jak ich boli to znaczy ze limit powinien byc. Najlepiej taki z cenami sprzed BK2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@majkel88: przed bk2% cena srednia w WAW to 11500 za metr. Koszt odtworzenia to 9600zł. 120% wskaznik czyli 20% narzutu dla dewelopera to 11500 ;-) I to ich boli. Bo teraz mają w Warszawie ok 70% narzutu. Dzięki pato programom i manipulacji rynkowej.
W 2012 mieli
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: amen bracie

Ja bym się zastanawiał kto z imienia i nazwiska jest takim #!$%@?
-Zbigniew Juroszek, Prezes ATAL?
-Jarosław Szanajca, Jeden z założycieli Dom Development i Prezes Zarządu Spółki?
-Rainer Maas, CEO kontrolowanej przez luksemburski fundusz inwestycyjny Groupe Belleforêt S.à r.l.?
-Eyal Keltsh, Prezes Zarządu Robyg Construction od dwóch lat należącącego do niemieckiego potentata w branży nieruchomości TAG Immobilien?
-Michał Dziuda,, główny akcjonariusz MURAPOL?
-Józef Wojciechowski, właściciel JW Construction musi
  • Odpowiedz