Wpis z mikrobloga

@marko2: Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu od znajomego z zakładu pogrzebowego słyszałem o pochówku 240kg osoby. Dołek (a raczej WYKOP) przygotowałoby się bez problemu ale nikt nie produkował trumien xxxl zresztą żadna raczej by nie wytrzymała takiej masy. Żadne krematorium nie miało tak dużego wejścia by ciało wraz z trumną by się zmieściło. Został tylko wniosek do sądu, rozczłonkowanie i kremacja w etapach XD
  • Odpowiedz