Wpis z mikrobloga

@LebronAntetokounmpo: hbo raczej dobrze wróży ale moim zdaniem szerokie uniwersum Diuny nie jest jakieś super porywające. Diuna zawsze była dla mnie przede wszystkim czymś w rodzaju traktatu filozoficznego, gdzie świat jest (fantastycznym ale jednak) tłem dla idei.
Świat Diuny robi cudowne miejsce dla eksploracji różnych filozoficznych aspektów (czy po prostu kwasowo/grzybowych odjazdów autora) ale nigdy nie miałem wrażenia że chciałbym widzieć go więcej bo szczerze mówiąc te kilka książek Herberta stanowi
  • Odpowiedz
Świat Diuny robi cudowne miejsce dla eksploracji różnych filozoficznych aspektów (czy po prostu kwasowo/grzybowych odjazdów autora) ale nigdy nie miałem wrażenia że chciałbym widzieć go więcej bo szczerze mówiąc te kilka książek Herberta stanowi tak "elegancką" opowieść że każde dopisywanie (nawet przez własnego syna) pachnie fan fiction


@jamajskikanion: ładnie opisane. Pójdę nawet dalej i Herbert przy frakcjach jak KHOAM, Gildia, Ixianie, Tleilaxanie często po prostu się lenił. Są drzewami na przedstawieniu.
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo: nie powiedziałbym że się lenił, poprostu Diuna ma bardzo taktycznie rozłożone informacje bo wbrew pozorom to diabelnie szybka książka. W kilkaset stron buduje cały świat, ma kilkanaście sporych wydarzeń a całe istotne sytuacje potrafią zamknąć się w 2-3 strony i to pomimo że Diuna często zalewa ekspozycją. 3 osoby rozmawiają ze sobą w pokoju a my wiemy nie tylko co się dzieje, ale też co każda osoba myśli a nawet
  • Odpowiedz