[ff99pl]

#przegryw #depresja #samotnosc zaczynam tracić nadzieje se. Czasem wyobrażam sb jak wyglądać mogłoby spotkanie z grupką starych znajomych sprzed kilku lat..
Przecież to by był taki festival pompowania balonika/ego że ja #!$%@?.. Znowu powrót do hierarchi z techbazy/licbazy.. nosz #!$%@? :(
Najgorsze że w międzyczasie podupadło mi zdrowie już nie tylko psychiczne. Napewno w ich oczach moja wartość zmalała by względem hierarchii obowiązującej w szkole średniej wg której i tak byłem nisko..

[Polishdoomer02]

@ff99pl: "I found freedom. Loosing all hope was freedom".
Dlatego ja jeszcze czuję łańcuchy własnej psychiki na sobie, jak stracę nadzieję to pewnie będę miał lżej ehhh.

[ff99pl]

@Polishdoomer02: tzn mam jakieś cele/'marzenia' może nie wygórowane ale dla mnie samego istotne. Najgorzej jak zestawi się jest z rzeczywistością oraz wynikającymi z niej potrzebami.

[m_ney]

@ff99pl: patrząc po moich zlotach klasowych (rocznica matury) to jest tak:

- nawet jak nie miałem kontaktów to szybko sobie przypomniałem kogo i za co lubiłem albo nie lubiłem (bo ci ludzie przedstawili dokładnie te same cechy charakteru ) - więc ludzie się specjalnie nie zmieniają
- co do majętności nikt się specjalnie nie lansował (poza jednym gościem z fałszywym roleksem)
- faceci nie postarzeli się tak mocno a dziewczyny DRAMATYCZNIE