Aktywne Wpisy
bylem_zielonko +98
Jak to było? "Nareszcie koniec 'upałów'"?
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
saji +28
Nie mogę w tym kraju jeździć samochodem. Praktycznie wszyscy ignorują przepisy. Zaczyna się pewnie niewinnie: "50km/h"? Prosta droga, przecież można pocisnąć 70." I dzięki takiej furtce zaczyna się dalsze olewanie. Gdyby to była kwestia gapiostwa to jeszcze pół biedy, ale nie- to mentalność. Nawet jak kierowca kogoś zabije (no chyba, że jest bogaty i trafi na rodzinę z małym dzieckiem) to w komentarz pod artykułem zaczyna się obrona.
W ten weekend dalszy
W ten weekend dalszy
Bo Polska nie jest graczem, nie prowadzi własnej, niezależnej i ambitnej polityki międzynarodowej. Czasem coś... gdzieś... próbujemy, ale zawsze rozbija się to o brak sojuszy, wewnętrzne wojenki, WYBORY W POLSCE (to najważniejsze na świecie jest) i inne gówna... ¯\(ツ)/¯
Mamy rolę parobków... więc Ukraina traktuje nas jak parobków. No wszystko się zgadza xD To tak, jakby sprzątaczka w biurze miałaby być traktowana przez innych pracowników jak dyrektor firmy... a
Nie no, aż tak c-----o nie jest. Coś tam budujemy (jeśli chodzi o projekty infrastrukturalne) to jest całkiem nieźle ¯\(ツ)/¯
Natomiast co do dalszego wspierania Ukrainy... well... powinniśmy to robić, bo to jest też nasz interes. Tylko powinniśmy zacząć już powoli upominać się o nasz interes. Nawet jeśli miałby to być element szantażu.
Nie wiem czy pamiętasz, ale na początku... samym początku wojny, tam... u Zychowicza goście opowiadali, że no to nie jest czas by podnosić NASZE sprawy. TO NIE TEN CZAS! Teraz najważniejsze jest