Wpis z mikrobloga

@spatsi: @lapis: @WesolyGrabarz: @zasadzka01: @Dziki_Bigos: U mnie było w kolejności mierzenie klatki piersiowej (wdech, wydech), mierzenie ciśnienia i pulsu, mierzenie wysokości i sprawdzanie wagi, sprawdzanie tych kolorowych cyferek czy się ma daltonizm, sprawdzanie wady wzroku (czytając literki na ścianie), sprawdzanie słuchu (coś tam szeptała) i za parawanem sprawdzanie klejnotów z opuszczonymi majtami, sprawdzanie tyłka, sprawdzenie bicia serca i osłuchanie płuc no i
  • Odpowiedz
@Cripex: U mnie było tylko mierzenie wagi, wzrostu i sprawdzanie wzroku (bez tego na daltonizm), stawało się za parawanem i sprawdzali kręgosłup, gacie w dół i takie niby "podrzucanie" jajek (c--j wie co to miało być)
  • Odpowiedz
@Cripex: jak ci się kazali pochylać i wypinać dupą to raczej chodziło o ocenę stanu kręgosłupa niż grzebanie w kakaowym oku.. miałem to samo, ale przed tą procedurą gość kazał założyć gacie na dupę.
  • Odpowiedz