Jakaś część z was na bank ma takie lampki solarne co się kupuje po 5zł/szt i wciska do ziemi gdzie od góry jest panel fotowoltaiczny. Padają te lampki jak muchy, dzisiaj rozkręciłem kilka i tak: jedna całkiem pordzewiała a w większości jest problem z baterią, która wygląda jak na zdjęciu. Da się to białe zeskrobać, ale wtedy można wręcz zacząć skrobać wewnątrz baterii, nie ma tam jakby metalowego wykończenia.
Czy po takim zeskrobaniu używanie takiej baterii jest bezpieczne? Po prostu coś mnie trafia jak mam wyrzucać "dobre" lampki z powodu baterii bo jak zobaczyłem ich ceny na allegro to lepiej kupić całą nową lampkę :D
od początku to jest popularne ogniwo AAA albo inaczej R3 z nadbudowanym tzw zabezpieczeniem, niestety to co masz na fotce to wylane ogniwo gotowe do utylizacji, jak chcesz nadal używać te lampki wyczyść wszystko wokół i zakup dobre ogniwo NA FOTCE MASZ 300 MAH to oznacza bardzo małą pojemność ,najmniejsze do tzw pakietów telefonicznych to 550 mah , konsumenckie to od 750 do 1100 mah ( piszę o markowych ) , ale
@sailor_73: no właśnie ogniwo takie to koszt na allegro 65zl/10 szt (marka nieznana) gdzie pewnie taniej znajdę po sezonie całą lampkę. A jeszcze jak mówisz, że wylewają no to lepiej chyba zaopatrzyć się w zapas i podmieniać :D
@ozzi91: Może jak kupisz taką za 50 to będzie działać również odpowiednio dłużej ( ͡°͜ʖ͡°) Zeskrobanie tego nalotu nic nie pomoże bo jak ogniwo wylało to już jest zepsute. Nie wiem dokładnie jak to jest z akumulatorami, ale moje doświadczenie mówi że alkaliczne baterie wylewają jak się je za bardzo rozładuje, np. zostawi urządzenie włączone i zapomni. Możliwe że
@ozzi91: te lampki padają jak muchy ze zbyt głębokiego rozładowania akumulatorów właśnie, ludzie wsadzają lampkę i zpaominają o niej, na początu świeci bo jest fabrycznie naładowana ale z każdym cyklem dzień/noc ogniwo jest mniej naładowane
a akumulator, który długo ma niski poziom naładowania trwale się uszkadza
jedyne sensowne wyjście to nie kupowanie tego gówna
Jakaś część z was na bank ma takie lampki solarne co się kupuje po 5zł/szt i wciska do ziemi gdzie od góry jest panel fotowoltaiczny.
Padają te lampki jak muchy, dzisiaj rozkręciłem kilka i tak: jedna całkiem pordzewiała a w większości jest problem z baterią, która wygląda jak na zdjęciu. Da się to białe zeskrobać, ale wtedy można wręcz zacząć skrobać wewnątrz baterii, nie ma tam jakby metalowego wykończenia.
Czy po takim zeskrobaniu używanie takiej baterii jest bezpieczne? Po prostu coś mnie trafia jak mam wyrzucać "dobre" lampki z powodu baterii bo jak zobaczyłem ich ceny na allegro to lepiej kupić całą nową lampkę :D
to jest popularne ogniwo AAA albo inaczej R3 z nadbudowanym tzw zabezpieczeniem, niestety to co masz na fotce to wylane ogniwo gotowe do utylizacji, jak chcesz nadal używać te lampki wyczyść wszystko wokół i zakup dobre ogniwo
NA FOTCE MASZ 300 MAH to oznacza bardzo małą pojemność ,najmniejsze do tzw pakietów telefonicznych to 550 mah , konsumenckie to od 750 do 1100 mah ( piszę o markowych ) , ale
@ozzi91: Może jak kupisz taką za 50 to będzie działać również odpowiednio dłużej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zeskrobanie tego nalotu nic nie pomoże bo jak ogniwo wylało to już jest zepsute. Nie wiem dokładnie jak to jest z akumulatorami, ale moje doświadczenie mówi że alkaliczne baterie wylewają jak się je za bardzo rozładuje, np. zostawi urządzenie włączone i zapomni. Możliwe że
albo panasonic eneloop 750 8bl koszt 80 pln
albo coć tanszego od evera 750 - 25 pln 4 szt
a akumulator, który długo ma niski poziom naładowania trwale się uszkadza
jedyne sensowne wyjście to nie kupowanie tego gówna