[ultraknur3001]

#nieruchomosci #budownictwo #budowadomu

Chcecie wiedzieć jakie marże mają teraz deweloperzy? Ostatnio wysyłałem zapytanie o budowę domu do stanu deweloperskiego.
Ceny mniej więcej znormalizowane o różnice w proponowanych materiałach i w dodatkowych rozwiązaniach.

2 najtańsze firmy 800 tysięcy netto. Marża = X

Pozostałe:
1. X + 100 000
2. X + 150 000
3. X + 250 000
4. X + 400 000 xD (Panu ja nie wierze, od 10 lat robie kosztorysy, na pewno te najtańsze oferty się różnią) Nie nie różniły się
5. X + 400 000 xD
6. X + 400 000 xD
7. X + 800 000 xD

[programista15cm]

@ultraknur3001: ale jaki dom, z czego o co chodzi

[ultraknur3001]

@programista15cm: Dom nie ma znaczenia, 150 m parterowy w okolicach Warszawy.

Chodzi o to, że rynek jest tak jeszcze rozciągnięty, że jeśli się nie wyśle wystarczająco dużo zapytań i weźmie pierwszą lepszą firmę to prezio firmy może sobie kupić 1 lub 2 mercedesy

[robertx]

@ultraknur3001: nic tylko zostać preziem takiej firmy i wozić się mercedesami

[thorgoth]

@ultraknur3001:
1zł za walnięcie młotkiem, 99zł za to że wiedział gdzie walnąć młotkiem.
wiem że to #niepopularnaopinia ale deweloper, szczególnie mniejszy ma po swojej stronie ryzyko związane z cenami materiałów, z niesolidnymi podwykonawcami, w czasie budowy też inne kwiatki mogą wyjść.
Zawsze można zostać deweloperem i zarabiać miliony monet skoro to takie łatwe i bezstresowe.

[programista15cm]

@ultraknur3001: ale mozesz na przykladzie jakiejs technologii wykazac, ze jedna firma za dom z silki 24 w metodzie tempo bedzie chciala x a druga x+800k?

[Yuri_Yslin]

parterowy w okolicach Warszawy.

@ultraknur3001: ja budowałem ekipami, taki metraż tylko z poddaszem. Wyszło 500k. Więc 300k to marża.

[ultraknur3001]

@robertx: @thorgoth
Ja to oceniam ze swojej strony jako inwestora, już nie wchodzę w szczegóły kto ile zarabia. Chodzi mi o różnicę w cenach która będzie albo w mojej kieszeni albo w kieszeni danej firmy. Przy normalnym rynku spodziewałbym się że to będzie powiedzmy 100 000 - 200 000zł różnicy max.

Odrobina pecha, braku dostępnych terminów i jestem np 400 tysięcy w plecy bo będzie mi się wydawało że

[ultraknur3001]

@programista15cm: tak bo takie rzeczy są w wycenie, nawet wycenie wstępnej, przecież nikt nie będzie ukrywał że mi zrobi np. w pasywnej technologii.

Różnice bardziej wynikają z takich rzeczy jak różny materiał ocieplenia, EPS vs XPS, inna metoda hydroizolacji, inny montaż okien, inny rodzaj stolarki. Da się mniej więcej takie różnice oszacować na podstawie wycen które dokładnie wyliczają cenę za dany element domu.

[inko-gnito]

@ultraknur3001: zdradzę Ci pewien sekret. W budowlance jest taka niepisana zasada, że jak nie masz wolnych terminów na kilka lat do przodu i nadal przychodzą do Ciebie klienci, to dajesz im cenę z kosmosu. Jak się nie zgodzą, to jest Ci to obojętne bo i tak masz tyle roboty, że nie wiesz gdzie ręce włożyć. Jak się zgodzą, to idziesz do nich w pierwszej kolejności, a frajerzy którzy płacą mniej

[grek_zorba]

@Yuri_Yslin co to znaczy ekipami? Jak ich szukałeś? Jak kontrolowaleś jakość? Skąd wiedziałeś o zależnościach?

[smilealittlebit]

@robertx: bardzo duży próg wejścia ale ogólnie to tak, i nie ukrywajmy, że to nie jest mega intratny biznes.

[Yuri_Yslin]

co to znaczy ekipami? Jak ich szukałeś? Jak kontrolowaleś jakość? Skąd wiedziałeś o zależnościach?

@grek_zorba: zlecałem np. Wylewkę. Szukałem w necie. Kierownik byl sąsiadem więc było łatwo o weryfikację. Nauczyłem się z netu.