Wpis z mikrobloga

  • 3
@zimowyporanek: ale ja to rozumiem tylko że dla mnie bycie etatowym śmieciem na 40h z prawami vs bycie etatowym śmieciem na 72h bez praw to jak rak z przerzutami do 2 organów vs rak z przerzutami do 4 organów. Lepiej ale i tak beznadziejnie
  • Odpowiedz
a jakie to niby prawa ma pracownik poza tymi które istnieją czysto teoretycznie?


@Elberus: Urlop, wolne na żądanie, macierzyńskie, tacierzyńskie, możliwość zakładania związków zawodowych itp. itd. Musisz się jeszcze dużo nauczyć.
  • Odpowiedz
@zimowyporanek: tia, wtedy co im pasuje dać, spróbujesz wziąć wolne na żądanie to ci robią problemy, nawet #!$%@? mają problem żeby wypłacić nadgodziny, a jak pójdziesz na L4 to #!$%@?ą premię, a po 2-3 razach zwolnią. o łamaniu BHP i zmuszaniu do robienia tego co nie leży w zakresie twoich obowiązków nawet nie będę wspominał. wisienką na torcie jest mobbing.

możliwość zakładania związków zawodowych

XD
  • Odpowiedz
@zimowyporanek: co za różnica czy w teorii mam jakieś prawa czy ich nie mam bo je notorycznie łamią, a dlaczego je łamią? bo mogą i gówno im zrobisz w praktyce. co, może pójdziesz do sądu pracy czy zgłosisz do pipu? takie coś to można zrobić jak już się stamtąd ulatniasz bo potem byś już w ogóle życia tam nie miał.
  • Odpowiedz