Wpis z mikrobloga

czemu mamy taki wielki problem z powrotem na księżyc, bo to że zapomnieliśmy technologii brzmi dziwnie


@mango2018: Skąd taki pomysł, że zapomnieliśmy? Plany są, nawet gotowe egzemplarze jeszcze są, w teorii żaden problem zbudować na ich podstawie nowe. W teorii, bo w praktyce to nie jest taka prosta sprawa. Program Apollo powstawał w czasach kiedy nie było komputerowego projektowania czy innych współczesnych technologii używanych do projektowania rakiet i więcej rzeczy robiono
  • Odpowiedz
@mango2018 jak napisali panowie wyżej, ta misja nie ma sensu. Pierwszy lot był kwestią prestiżu i wygrania wyścigu kosmicznego, pozostałe były badawcze. Teraz Chiny lecą tam właśnie z tego pierwszego powodu, chcą się zapisać razem z USA jako mocarstwo które umieściło człowieka na księżycu, no i w przyszłości ułatwi im to ewentualne roszczenia do naszego satelity
  • Odpowiedz
  • 1
@nostalgiwolf:
Wiem, dogrzebałem się do artykułu, co prawda z 2013 roku, ale dobrze opisuje sytuacje i problemu z technologią.
https://arstechnica.com/science/2013/04/how-nasa-brought-the-monstrous-f-1-moon-rocket-back-to-life/

to nie ma sensu próbować odbudować technologii z lat 60, skoro mamy teraz lepszą.


Dokładnie.
To jest pułapka tzw "chłopskiego rozumu"
Bo na chłopski rozum wydaje się, że dysponując dziś nieporównywalnie lepszą technologią i nieporównywalnie większą mocą obliczeniową, powinno to być wielokrotnie prostsze i tańsze.
Tak przynajmniej przedstawiają to panowie w
  • Odpowiedz
@mango2018: w skrócie; ogromne koszty. Eleneusz Mózg próbuje to zmienić tworząc rakiety wielokrotnego użytku. Jak zacznie się opłacać tam latać po wodór-3 na księżyc, i koszt ciągłych lotów tam i wewtę to loty się zaczną. Na razie wysyła się łaziki, walenie się z ludźmi, którzy i tak muszą wrócić zupełnie nieopłacalne.
  • Odpowiedz
@mango2018 Problematyczny jest fakt ponownego zbudowania rakiety będącej w stanie wysłać załogę na księżyc z tytułu że jest to kompletnie nie opłacalne w erze w której wysłanie łazika lub misji robotycznej jest tańsze a i nie naraża życia zalogi
  • Odpowiedz
  • 0
ale oni wynoszą na niskie orbity, kilkaset kilometrów nad powierzchnią Ziemi, a nie na 380 tys. km


@M4rcinS: Ale wiesz że najwięcej energii wymaga wyniesienie na orbitę a falcony z powodzeniem wrzucają obiekty na GTO, przy czym na niską orbitę księzycową jest potrzebne mniejsze deltaV niż na geostacjonarną.
https://i.stack.imgur.com/ozNYq.png
cation - >ale oni wynoszą na niskie orbity, kilkaset kilometrów nad powierzchnią Ziem...

źródło: ozNYq

Pobierz
  • Odpowiedz