Wpis z mikrobloga

Typowe spotkanie rodzinne, (połowa członków mojej rodziny robi na produkcji w wielkiej firmie, jakieś 2-3k pracowników na zakładzie) "ostatnio u nas kolejny facet zmarł, trzeci już w tym roku", ktoś pyta dlaczego, odpowiedź - "sam był, 30 lat, żony dzieci nie miał, lubił wypić, brak rodziny i stabilizacji, poszedł na line"

W tym momencie moi rodzice albo babcia dodają "no tak, widzicie co brak kobiety i stabilizacji robi z człowiekiem, w tym wieku wypada już mieć rodzinę, aby nie zostać później samemu, chłop WOLAŁ ALKOHOL OD DZIEWCZYNY"

W takich momentach mam ochotę im wygarnać, że to nie wina chłopa, iż nikogo nie miał, tylko kobiet. Chłop pewnie chciał mieć rodzice i dzieci ale to chłopa nikt nie chciał. Chłop szukał copium i znalazł alkohol, po pewnym czasie przestało to mu najpewniej wystarczać. Chłop nie mógł poradzić sobie z samotnością (i wcale się temu nie dziwię)

Nikogo nie interesują jacyś brzydcy faceci, nikomu też ich potem nie szkoda jak coś się stanie. Taka jest smutna prawda o obecnym społeczeństwie, której większość ludzi nie jest w stanie zrozumieć

#blackpill
#przegryw
  • 22
  • Odpowiedz
@jonasz68: to wina kobiet że wyjeżdżają z Polski Z zamiast się wiązać z jontkami tyrającymi w fabryce smrodu i pijącymi wódkę?

Życie jest sztuką wyboru. Wybierają kobiety, wybierają mężczyźni, nawet ten jontek podjął jakiś wybór.
  • Odpowiedz
  • 7
@thorgoth: wyjeżdzają i co... ? dla większości kobiet z prownicji celem jest znalezienie bogatego chłopa z miasta i korpo praca w HR albo na infolini w korpo za 4 czy 5k.
  • Odpowiedz
@jonasz68: słaba psycha skoro popadł w alko z braku baby no i też morda bo czad alkoholik już problemów z babami nie ma, te normiki co się tutaj mądrzą sami by się wyhuśtali na jego miejscu bo to też #!$%@? psychiczne tylko że z lepszym genem do ryjka cala filozofia
  • Odpowiedz
znalazł alkohol, po pewnym czasie przestało to mu najpewniej wystarczać


@jonasz68: źle to ujmujesz, alkohol po prostu wysysa z ciebie normalne życie, zabiera zainteresowania, spłyca myślenie i emocje, a motywację do życia zastępuje motywacją do alkoholu. Pewnego dnia budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że jesteś na dnie, że wszystko wokół ciebie jest brudne i śmierdzące.

Albo pijesz dalej, albo bierzesz sznur.
  • Odpowiedz
@jonasz68: albo typ był #!$%@?? Alkus, patus? Ambicje robić wiecznie w fabryce smrodu? Może hehe wyższa szkoła = wysoki skład? XD
No i sam napisałeś, był brzydki, już widzę wykopki jak się ustawiają w kolejce do kaszalota wiązać XD
Jak ja kisnę z tych wysrywów. Kazdy winny, świat winny, baby winne, internet winny, tylko ja niewinny.
  • Odpowiedz
słaba psycha skoro popadł w alko z braku baby


Jest takie dziwne przekonanie że brak baby = złe prowadzenie chłopa
starzy ludzie chyba wybierają nie widzieć jakie są realia

Przecież brak baby to nie przyczyna jego alkoholizmu.
  • Odpowiedz