Wpis z mikrobloga

@pepoon: źle się wyraziłem, przepraszam. Chodzi mi o coś co ma się na twarzy przez większość czasu np. lekki uśmieszek, lekko uniesiona brew. W każdym razie znam kilka osób chytrych, wrednych i u każdej pojawia się wspólna cecha wyrazu twarzy.
@KrwiozerczyWombat: jakieś tam cechy mogą się "wyryć" na twarzy, np jak ktoś się często uśmiecha może mieć typowe zmarszczki... ale żeby od razu oceniać kogoś po wyrazie twarzy? Nie wiem... choć czasami faktycznie ma się jakieś takie "przeczucie" co do danej osoby, podajesz jej rękę, patrzysz na nią i od razu czujesz "oho, nie polubimy się, jakiś chłód od niej/niego bije".
@KrwiozerczyWombat: całkiem możliwe ale z drugiej strony jestem podobna do mojej mamy z twarzy, ona jest wredna i na taką wygląda, ja na swojej twarzy też widzę tę "wredność" a jednak w życiu nikt nie powiedziałby o mnie, że kiedykolwiek bywam wredna. Także trochę przekichane czasami :)