Wpis z mikrobloga

@Vojak: widzę, że dobra robota. Gdybym miał robić jeszcze raz, też wybrałbym bloczki zalewowe. Na izolację przeciwwodną rozważ Planiseala 88, daje radę moim zdaniem.
Przepusty porobione, skoro dziś beton? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mateuszjestfajny: 2 warstwy, obie pędzlem. Robi się dobrze moim zdaniem. Ja trzymałem się zaleceń, kładłem w temp. powyżej +5 st. C, z krótkim odstępem czasu między warstwami (zalecane 24h).
  • Odpowiedz
@mateuszjestfajny: Planiseal wyszedł mnie tyle co samo jak dałbym dysperbit. Jak chodzi o skuteczność, to oba środki dzieli przepaść. Masy KMB są dobre, ale gdzieś 4x droższe.
Poza względami cenowymi, kierowałem się szybszą pracą ponieważ odpada etap gruntowania. Bałem się też nas bitumicznych/asfaltowych ze względu na mróz, izolację kładłem październik/listopad, a taki dysperbit na bazie wody jak zostanie ścięty w wiadrze powinien być wyrzucony.
  • Odpowiedz
@mateuszjestfajny: na ławę poszła papa, na stylu ściany fundamentowej i ławy zrobiłem fasetę z betonu i też tą mazią machnąłem 2x. Zdaję sobie sprawę, że to może być słaby punkt - mogłem styk papy i Planiseala objechać jakimś lepikiem.
Z poziomych odcinków to dałem jeszcze Planiseal na spód rdzeni (tam gdzie nie ma papy) oraz całą górę ściany fundamentowej wysmarowalem przed przyklejeniem papy.
  • Odpowiedz